 |
kiedy poczułam siłę do walki z Nim? właściwie w momencie, gdy serce zdecydowało, że od początku się myliło i choć raz warto byłoby zawrzeć sojusz z podświadomością. od tamtej chwili brnę przez nieustającą mękę odzwyczajania się od Niego, wyzbywania się przyzwyczajenia do Jego ciągłej obecności. mogę być silna, bo każda część mojego ciała idealnie współgra mając na uwadze tylko jeden cel - odkochać się.
|
|
 |
coś trzeba zapomnieć na coś się znieczulić .
|
|
 |
Napewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment,kiedy każda myśl waży grubo ponad tonę
|
|
 |
Moge kochać skurwiela który będzie miał na mnie zlew totalny, ale będzie istotne to, że na kimś mi zależy. Wiem, dziwna jestem. /improwizacyjna
|
|
 |
hmm. a ja na prawdę chciałabym być grzeczna, mniej jeść, być ładniejsza, wydorośleć, przestać ranić tych na których mi zależy, powiedzieć Mu co tak na prawdę czuję, nabrać odwagi do życia, przestać się nad sobą użalać, ale ... ale nie potrafię . / schowalimimisia
|
|
 |
I nawet kapselek mówi: poczekaj aż on zrobi pierwszy krok. ;-) /improwizacyjna
|
|
 |
czasami jeszcze przemkniesz mi gdzieś w myślach , już nie tak często.viladrau
|
|
 |
co wieczór zadawałam sobie pytania - dlaczego właśnie ja? dlaczego to na mnie padło, i to mnie postanowił w sobie rozkochać? dlaczego byłam tak głupia, że nie zauważyłam już na początku jakim jest dupkiem? w końcu odnalazłam odpowiedzi - miłość nie wybiera. miłość jest ślepa. miłość kieruje się sercem.
|
|
 |
tylko ja mam prawo zasypiać w Jego ramionach. tylko mi wolno całować Jego usta do utraty tchu. lepiej to zapamiętaj, kochanie, bo Twoja buźka niedługo może przestać być tak piękną, jak na chwilę obecną.
|
|
 |
miłość zazwyczaj wynika z głupoty, łatwowierności, presji chwili... lub najzwyczajniej z chęci życia. z potrzebny odnalezienia bezpieczeństwa.
|
|
 |
mama od zawsze dziwiła się temu , że otaczam się raczej chłopakami. fakt , są koleżanki - nawet sporo, jednak mimo wszystko bardziej ufam facetom. dlaczego ? może porostu dlatego , że koleś nie obrobi mi dupy tylko dlatego , że mam nowy ciuchu, czy zaczęłam zadawać się z tym lub innym ziomkiem. niby są dziewczyny , którym mogę ufać - i fakt, ufam im , ale u mnie to rzadkość. taka już jestem. / veriolla
|
|
 |
siedziałam nad brzegiem jeziora, wpatrując się w ciemność, która coraz bardziej zamazywała zarys Jego postaci. patrzyłam jak odchodzi. czułam to wszystko każdym skrawkiem mojego ciała, mimo, iż usilnie próbowałam owe uczucie od siebie odepchnąć. Jego brak oznaczał moją śmierć, nic innego. bez Niego nie mogłam żyć. bez Niego nie mogłam otworzyć ust, aby wciąż oddychać.
|
|
|
|