|
wszystko się zaczyna i kończy.. a potem wraca. | gazowana
|
|
|
istnieje na tym świecie jeszcze ktoś, kto doceni normalność i to, że 'kocham Cię' nie mówi się po kilku spotkaniach? | gazowana
|
|
|
nie denerwuj się dwulicowy skarbie. przyjdzie czas, a wszystko wróci i odbije się na Tobie z podwójną siłą. | gazowana
|
|
|
jestem na tyle silna, by przejść cały dzień z uśmiechem na twarzy. bez Ciebie, bez Twojej pomocy, bez Twojego wsparcia.. wierzę, że dam radę. nie poddam się. | gazowana
|
|
|
rań mnie dalej, jeżeli sprawia Ci to taką przyjemność. dla Ciebie zniosę każdy ból i nie obchodzi mnie to, że mówią 'naiwna' ... | gazowana
|
|
|
piątek 13. spotkałam go. | gazowana
|
|
|
byłbyś idealny, gdybyś tylko zechciał mnie mieć. | gazowana
|
|
|
don't cry! just say 'FUCK YOU' and smile! (:
|
|
|
pierdole, rzucam wszystko, chuj w to. nie mogę kurwa wybrnąć, zrób coś. chyba trzęsą mi się ręce i chyba chciałbym usnąć.. | ~Bonson/Matek
|
|
|
mam ogromną chęć przytulić się do drugiej połówki, pocałować, porozmawiać, powygłupiać się, kłócić o to kto kogo bardziej kocha, spacerować nawet w te zimno, wszystko czego mi w tym momencie brakuje..przerasta mnie tęsknota za kimś bliskim. potrzebuje kogoś. natychmiast.. | gazowana
|
|
|
i za żadne skarby nie potrafię zrozumieć tego skomplikowanego charakteru, przez co przyciąga mnie jeszcze bardziej do siebie. | gazowana
|
|
|
zawsze śpię, choć sen to kuzyn śmierci. | ~Medium.
|
|
|
|