 |
Buch za buchem , procent za procentem , tak mija mi czas zabijania siebie..
|
|
 |
Brak mi słów na Ciebie tania dziwko. Żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko. Wjeżdżasz na mnie spójrz śmieciu w lustro. W oczach kurwiki, a w głowie pusto!
|
|
 |
czasami chcę się komuś wygadać, ale nie potrafię ująć w słowa, co czuje. /zvariowana
|
|
 |
On spacerował myśląc - skad wziać kasę? Ona zapłaciłaby by iść na spacer z kimś. Ta myśl nie dawała im spać - na co mnie stać? Choć każde myśli o czymś innym. Problem nagminny on i ona mają. Niestety on pomylił priorytety, oddałby rodzinę kochającą za monety. Za to ona uwięziona w hajsu szponach, chciałaby być wreszcie jako osoba zauważona, nie jako posiadacz konta w banku, S-klasy. Dom, basen, co tu duzo gadać... Takie czasy, bo to Polska, nie elegancja Francja. To drogi życia tak ich odróżniły. Dwie potężne siły - pieniądza i miłości. Miłość czyli ona, pieniądz czyli on wrośli w WWO - w wyjątkowe okoliczności.
|
|
 |
Tylko bit bije w sercu krusząc żalu dotyk .
|
|
 |
Czasem mam czegoś dość, ale nic mnie nie złamie .
|
|
 |
Wewnętrzny głos wciąż pcha nas tam gdzieś poza horyzontu linię, poza życia plan .
|
|
 |
uważaj dzieciak, tu łatwo się przejechać ...
|
|
 |
Mężczyzna jest Twój wtedy gdy nie wstydzi się przy Tobie płakać. / black-inside
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie wyrazić tego co czujemy!
|
|
 |
178 samotnych nocy, a wśród nich ta dzisiejsza, najgorsza spośród wszystkich.
|
|
|
|