 |
Tylko on sprawiał, że mój uśmiech był szczery. / cr
|
|
 |
Pokochanie go było dla mnie naturalnym biegiem wydarzeń. Już on o to dobrze zadbał. / cr.
|
|
 |
Mój cały świat zaczynał się gdzieś koło jego lewego ramienia, a kończył gdzieś mniej więcej w okolicach prawego. / cr.
|
|
 |
|
i gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
I wystarczyło, że zobaczyłam jego uśmiech, a dzień stawał się doskonały. / cr.
|
|
 |
Popadałeś ze skrajności w skrajność, aż w końcu sam się pogubiłeś i nie wiedziałeś czy bardziej kochasz, czy nienawidzisz. / cr.
|
|
 |
Jego usta były najlepszym, co przyszło mi smakować w życiu. / cr.
|
|
 |
Jeśli dosięgnęłaby mnie możliwość do cofnięcia się w czasie. Zrobiłabym to. Poprosiła o dwa lata wstecz, by tym razem wyśmiać Twoje farmazony, w postaci wyznań, ze kochasz. / cr.
|
|
 |
. Zamykam oczy i wyobrażam sobie mój dom. Widzę w nim Ciebie. Uśmiechniętego i szczęśliwego. Z obrączką na palcu i w koszuli, którą dostałbyś ode mnie na gwiazdkę. Z małym brzdącem plączącym się pod nogami i małą księżniczką przybiegającą do Ciebie z pytaniem „Tato, ładny rysunek?”. / cr.
|
|
 |
"To mój wybór nie mów mi co jest słuszne,
wystarczająco długo myślę o tym zanim usnę'
|
|
 |
'...Nie powiem, że nie stało się nic.
A jak nie Ty, to kto mi został?
To całe życie, jak słona kropla...
Może chcę dobrze, ale przynoszę ból...'
|
|
 |
"Już wiesz dlaczego nie chciałam z Tobą gadać..
konwersacja z taką osobą to dla mnie dramat!
|
|
|
|