 |
Wspólna przyszłość nie jest nam pisana. Może dlatego, że nasze światy tak bardzo się różnią? Ja już dorosłam, a Ty? Jesteś gdzieś tam z kolegami pijąc ten cholerny browar, kolejny i kolejny. Wiesz, że to boli gdy nie mogę Cię złapać trzeźwego, gdy każda rozmowa kończy się kłótnią, gdy mam chęć zabrać książkę, słuchawki i telefon, ale bez karty sim, nie chcę litości, nie chcę tego sztucznego pocieszania, chcę zwyczajnie odciąć się od rzeczywistości.
|
|
 |
Jest kilka minut po trzeciej, Ja siedzę i rozmyślam zamiast położyć się ładnie spać jak to zazwyczaj robią grzeczne dziewczynki. Podobno jestem idealna, choć do ideału mi daleko, jedyne co robię idealnie to nie radzę sobie z rzeczywistością.
|
|
 |
Jest kilka minut po trzeciej, Ja siedzę i rozmyślam zamiast położyć się ładnie spać jak to zazwyczaj robią grzeczne dziewczynki. Podobno jestem idealna, choć do ideału mi daleko, jedyne co robię idealnie to nie radzę sobie z rzeczywistością.
|
|
 |
Samobójstwo? Chyba książka, którą ostatnio czytałam uświadomiła mi jak bardzo można swoją śmiercią zniszczyć innym życie, ale także jakie to dobre rozwiązanie na problemy z którymi nie dajemy sobie już rady. To słowo nawet nie chcę przejść mi przez gardło mimo to coraz częściej towarzyszy moim myślom.
|
|
 |
Późnym wieczorem siedziałam na którymś z ogrodowych krzeseł z nogami podkulonymi do samej klatki piersiowej, w ręce trzymałam piwo, byłam sama z milionem myśli i z setkami nurtujących mnie pytań. Wtedy zrozumiałam co to samotność.
|
|
 |
Wszystko się pozmieniało, tylko nie wiem czy na lepsze. Uczucia niby wciąż te same, podobno nie mogły być silniejsze, a jednak. Podobno nic nie mogło zaboleć bardziej niż zdrada, a jednak. Podobno życie nie mogło już bardziej mnie skopać, myliłam się. Wszystko boli dwa razy mocniej niż wcześniej, teraz patrzę na każdego z zupełnie innej perspektywy, nowej. Zmiany, ciągłe zmiany jeszcze bardziej drastyczne, czas się przyzwyczaić do ' nowego ' życia. Coraz bardziej bolesnego.
|
|
 |
Jeśli kogoś naprawdę kochamy, może i ze wzajemnością, to nie możemy wciąż wybaczać tych samych, banalnych błędów. Nieraz trzeba po prostu odejść, przywitać się z dystansem i odpuścić. Nie przestaniesz kochać, ale uczucie trochę wygaśnie, ciągłą nadzieją je rozpalasz co sprawia ten cholerny ból. Kochasz, daj odejść.
|
|
 |
Szkoła to najgorsze co mnie w życiu spotkało. Nie chodzi o naukę, chodzi o te wszystkie pustaki, te tępe kurwiszony co uprzykrzają mi życie na każdym kroku.
|
|
 |
Wiesz co to miłość? Chyba nie. Ty widzisz czubek własnego nosa. Dla Ciebie liczy się chlanie, tapeta, ciuchy i jaranie. Jesteś dnem koleżanko.
|
|
 |
Szczerość może i boli, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.
|
|
 |
Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy. Cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. | SŁOŃ
|
|
 |
Zastanów się ile ludzi właśnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
|
|