głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pinkowemalinki

Już jest dobrze  ale gdy widzę te blizny na rękach to czuję żal  żal do samej siebie  za to że byłam taka słaba i dałam się pokonać miłości. Płakałam  piłam  cięłam się  wręcz traciłam zmysły. On to widział  ale mimo wszystko ranił nadal. Niszczył mnie każdego dnia coraz bardziej  nie umiałam już sobie z tym radzić  miałam zajebistą ochotę się zabić  ale wiedziałam że dla pewnych osób warto żyć.Nie byłam już z nim szczęśliwa  ale nie potrafiłam od niego odejść  w końcu sam mnie zostawił  a ja z czasem nauczyłam się normalnie funkcjonować. Pomimo tego wszystkiego nie żałuję  że go poznałam  bo teraz wiem że mężczyźni też potrafią wykurwiście ranić.

kinia10107 dodano: 7 kwietnia 2013

Już jest dobrze, ale gdy widzę te blizny na rękach to czuję żal, żal do samej siebie, za to że byłam taka słaba i dałam się pokonać miłości. Płakałam, piłam, cięłam się, wręcz traciłam zmysły. On to widział, ale mimo wszystko ranił nadal. Niszczył mnie każdego dnia coraz bardziej, nie umiałam już sobie z tym radzić, miałam zajebistą ochotę się zabić, ale wiedziałam że dla pewnych osób warto żyć.Nie byłam już z nim szczęśliwa, ale nie potrafiłam od niego odejść, w końcu sam mnie zostawił, a ja z czasem nauczyłam się normalnie funkcjonować. Pomimo tego wszystkiego nie żałuję, że go poznałam, bo teraz wiem że mężczyźni też potrafią wykurwiście ranić.

Fałszywi ludzie to poziom hard wychowania. Rodzice mówili nam przecież żeby nie ufać każdemu  ale my tak lubimy sparzyć się po swojemu.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

Fałszywi ludzie to poziom hard wychowania. Rodzice mówili nam przecież żeby nie ufać każdemu, ale my tak lubimy sparzyć się po swojemu.

Tęsknię i się tego nie wstydzę. Otwarcie mówię o swoim bólu  bo to najbardziej intensywne odczucie jakie mi po nim zostało. Już nie ukrywam łez  nie duszę szlochu który wyrywa się z klatki piersiowej. Nie zamierzam go zapominać  wyrył zbyt wiele wspomnień w sercu.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

Tęsknię i się tego nie wstydzę. Otwarcie mówię o swoim bólu, bo to najbardziej intensywne odczucie jakie mi po nim zostało. Już nie ukrywam łez, nie duszę szlochu,który wyrywa się z klatki piersiowej. Nie zamierzam go zapominać, wyrył zbyt wiele wspomnień w sercu.

Przypomniałam sobie o nim w najmniej spodziewanym momencie. Nagle zapomniałam jak się oddycha  jak mówi  jak patrzy na świat.Moje oczy momentalnie stanęły za zaszkloną bramą  a dłonie drżały nienaturalnie. Ja już nie wymieniałam płynnie powietrza  ja rzęziłam jak stary samochód walcząc o każdą dawkę tlenu. Pierwsza łza  za nią kolejne i poczułam delikatne szarpnięcie za ramię i ciepły  męski głos. Kochanie  wszystko dobrze?  Podniosłam głowę i zlustrowałam wzrokiem tego chłopaka. Nazywałam go swoim facetem  mówiłam że kocham  że z nim  że bez niego nie potrafię. Kłamałam. Otarłam wierzchem dłoni policzki i uniosłam jeden kącik ust. Tak się właśnie objawia szczęśliwa miłość. Kocham cię tak mocno  że aż wylewa się ze mnie w postaci żałosnych łez. Wyobraziłam sobie  że to tamten  że przede mną stoi ktoś zupełnie inny  a usta które właśnie mnie całują smakują nikotyną  smakują przeszłością.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

Przypomniałam sobie o nim w najmniej spodziewanym momencie. Nagle zapomniałam jak się oddycha, jak mówi, jak patrzy na świat.Moje oczy momentalnie stanęły za zaszkloną bramą, a dłonie drżały nienaturalnie. Ja już nie wymieniałam płynnie powietrza, ja rzęziłam jak stary samochód walcząc o każdą dawkę tlenu. Pierwsza łza, za nią kolejne i poczułam delikatne szarpnięcie za ramię i ciepły, męski głos.-Kochanie, wszystko dobrze?- Podniosłam głowę i zlustrowałam wzrokiem tego chłopaka. Nazywałam go swoim facetem, mówiłam,że kocham, że z nim, że bez niego nie potrafię. Kłamałam. Otarłam wierzchem dłoni policzki i uniosłam jeden kącik ust.-Tak się właśnie objawia szczęśliwa miłość. Kocham cię tak mocno, że aż wylewa się ze mnie w postaci żałosnych łez.-Wyobraziłam sobie, że to tamten, że przede mną stoi ktoś zupełnie inny, a usta,które właśnie mnie całują smakują nikotyną, smakują przeszłością.

Chyba troszkę umarłam  chyba troszkę boli mnie życie  chyba troszkę brakuję mi Ciebie.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

Chyba troszkę umarłam, chyba troszkę boli mnie życie, chyba troszkę brakuję mi Ciebie.

Moment gdy napisałeś do mnie 'kurwo' zostanie na zawsze w mojej pamięci. Dla mnie już nie istniejesz.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

Moment gdy napisałeś do mnie 'kurwo' zostanie na zawsze w mojej pamięci. Dla mnie już nie istniejesz.

A blizny na ciele przypominają jak bardzo  mogą zawieść przyjaciele  choć mówią kochaj bo warto.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

A blizny na ciele przypominają jak bardzo, mogą zawieść przyjaciele, choć mówią kochaj bo warto.

mamo  przepraszam   to nie moja wina  że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście  wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy  wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo  przepraszam   nigdy nie obiecałam  że będę idealna.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

mamo, przepraszam - to nie moja wina, że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy, wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo, przepraszam - nigdy nie obiecałam, że będę idealna.

nienawidzę  gdy pisze do niego miliard sms'ów gdzie każde słowo  każda minka i każdy przecinek jest doskonale przemyślany  a on po 4 godzinach odpisuje 'sorki  ale nie mam czasu.'

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

nienawidzę, gdy pisze do niego miliard sms'ów gdzie każde słowo, każda minka i każdy przecinek jest doskonale przemyślany, a on po 4 godzinach odpisuje 'sorki, ale nie mam czasu.'

to ten typ beznadziei  kiedy nie masz sił  by rano zbierając się do szkoły uczesać włosy inaczej niż w niedbałego koka  kiedy idąc do szkoły nie uśmiechasz się jak zwykle  a jedyne  na co masz ochotę to to  by ten dzień dobiegł końca. to taki stan  kiedy kładziesz się spać i budzisz ze łzami w oczach  z myślą  że to kolejny dzień  który nie zmieni już nic. to jest tak  że nie cieszy dobra ocena  ciepły dzień  ani nawet wyjście na piwo. to beznadzieja  która wyżera moje chęci do życia  powoli mnie niszcząc.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

to ten typ beznadziei, kiedy nie masz sił, by rano zbierając się do szkoły uczesać włosy inaczej niż w niedbałego koka, kiedy idąc do szkoły nie uśmiechasz się jak zwykle, a jedyne, na co masz ochotę to to, by ten dzień dobiegł końca. to taki stan, kiedy kładziesz się spać i budzisz ze łzami w oczach, z myślą, że to kolejny dzień, który nie zmieni już nic. to jest tak, że nie cieszy dobra ocena, ciepły dzień, ani nawet wyjście na piwo. to beznadzieja, która wyżera moje chęci do życia, powoli mnie niszcząc.

I po co wmawiasz ludziom  że jest w porządku? Po co się uśmiechasz sztucznie? po co próbujesz powstrzymywać łzy? Wyjeb na to   stań na środku miasta i płacz. Samej siebie nie oszukasz  a udawanie nic nie da.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

I po co wmawiasz ludziom, że jest w porządku? Po co się uśmiechasz sztucznie? po co próbujesz powstrzymywać łzy? Wyjeb na to - stań na środku miasta i płacz. Samej siebie nie oszukasz, a udawanie nic nie da.

ja juz nie wiem co myśleć. Nie wiem czy to dobrze czy to źle. Chciałabym zeby ktoś udzielił mi odpowiedzi na wszystkie ważne  niezbędne pytania. Żeby w końcu było dobrze   żeby nic nie było przede mną ukryte. Kłamstwa nie lubie tego kurwa mać. Niby tacy przyjaciele a tak naprawdę? obrabiasz mi dupe za plecami.

kinia10107 dodano: 5 kwietnia 2013

ja juz nie wiem co myśleć. Nie wiem czy to dobrze czy to źle. Chciałabym zeby ktoś udzielił mi odpowiedzi na wszystkie ważne, niezbędne pytania. Żeby w końcu było dobrze , żeby nic nie było przede mną ukryte. Kłamstwa nie lubie tego kurwa mać. Niby tacy przyjaciele a tak naprawdę? obrabiasz mi dupe za plecami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć