|
jesteś jak nałóg, jak pierdolony zawał, przychodzisz, zabierasz wszystko, potem zostawiasz.
|
|
|
wypalmy to wszystko wypijmy resztę i tak to miejsce nie da nam szansy na więcej.
|
|
|
` zamknąłeś mi serce swoim odejściem, otwierając oczy na to co w życiu najgorsze. Zostałam sama, a samotność to jedyne co posiadam. Zamknąłeś mi serce, nie chce w nim już nikogo więcej. / abstractiions.
|
|
|
` ustawiłam sobie Ciebie na tapecie w telefonie, komputerze, mp4, notebooku i tablecie. Cały pokój obkleiłam Twoimi zdjęciami. Zrobiłam sobie poduszkę z Twoim imieniem. Kupiłam identyczny kubek w którym u siebie w domu pijesz kawę i piję taką samą o tej samej godzinie. Wlewam do kąpieli ten sam płyn co Ty. Oglądam te same programy i zaczęłam interesować się piłką nożną. Zmieniłam swoją kuchnię z Francuskiej na Chińską bo ją lubisz najbardziej. Mam nadzieję, że chociaż w taki sposób będę czuła, że jesteś bliżej mnie. Potrzebuję tego. Potrzebuję Ciebie do życia. / abstractiions.
|
|
|
Pozostaje jedynie czekać, choć to też beznadziejne wyjście.
|
|
|
Bardzo pragnę, by mnie już nie drażniło życie.
|
|
|
Jestem, mówiąc fachowo, w głębokiej depresji.
|
|
|
Chcę poczuć spełniające się marzenia.
|
|
|
"Wyciągneli ją z Passata, w środku lasu na gwałt, każdy taki napalony, że od razu ją brał. Pare godzin potem, ona zapłakana cała we krwi, oni ją zostawili, wsiedli w auto i uciekli."
|
|
|
"Z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić"
|
|
|
"I choć zatrzymuje akcje serca, jest moim tlenem."
|
|
|
"Mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą A ty mną, rozumiem...w sumie nie rozumiem."
|
|
|
|