 |
|
Bo potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć. Stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na ten cmentarz. Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach
|
|
 |
|
Nie wiem co myślisz i czego znów pragniesz, wiem tylko jedno nie chce Cie znać
|
|
 |
|
Milion zdań które mówiłeś kręci się wokół mnie jak po orbicie. teraz nie zmieni mnie już żadna siła bo Twoje piękno to krzywe odbicie
|
|
 |
|
' nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. rób, co Ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogła potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz. '
|
|
 |
|
' moje serce obawia się cierpień. powiedz mu, ze strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. i że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwila spotkania z Bogiem i Wiecznością. '
|
|
 |
|
' - bo pożegnania też kiepsko mi wychodzą - odpowiada, próbując się uśmiechnąć, nie robi to zupełnie nieprzekonująco. widzisz, to już dwie rzeczy, których nie potrafię dobrze robić: kochać i mówić do widzenia. '
|
|
 |
|
' ludzie po to błądzą, żeby się odnaleźć. gorzej, jak myślą, że się odnaleźli, a to nieprawda. '
|
|
 |
|
' nie ma nic piękniejszego niż coś, co zaczęło się przez przypadek i dobrze się skończyło. '
|
|
 |
|
Mam pierdolony upór, jebaną wolę życia
|
|
 |
|
Przepraszam, że nie było mnie,
wiesz bo to życie mnie rzuciło gdzieś,
między sukcesem , a klęską,
|
|
 |
|
tylu masz przyjaciół ile umiesz unieść piw,
|
|
|
|