 |
trzeba być trochę podobnym, by się rozumieć i nieco różnym, by się kochać.
|
|
 |
najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był w tym momencie obok niej..
|
|
 |
Panie! daj mi cierpliwość, bo jak dasz mi siłę to ich wszystkich pozabijam.
|
|
 |
czasem czuję się jak zamek z kart, który może zdmuchnąć najlżejszy podmuch wiatru.
|
|
 |
- wiesz dlaczego lubię zimę? - nie, dlaczego? - bo moje serce zamarza i staram się myśleć, że to przez śnieg, a nie przez niego..
|
|
 |
a jeśli powiem, że kogoś kocham domyślisz się, że chodzi o Ciebie?
|
|
|
|