 |
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz. Mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim, gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno. — Wdowa
|
|
 |
Nie zagwarantuję Ci, że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego, że zasypiając będziesz myślał tylko o mnie, że za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz będziesz widział w moich źrenicach lepsze życie, takie bez zmartwień, że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz, że oddałbyś dużo, żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać, ale mogę zagwarantować Ci, że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochał mnie tak, jak ja Ciebie.
|
|
 |
Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach. — Pezet
|
|
 |
Jeśli coś mnie zatruwa, to wybory ludzi obok. Świat bezczelnie cię opluwa i pierdoli twoje słowo. — Arski
|
|
 |
Dzisiaj wiem, że w tyle głupich słów kiedyś wierzyłem, nigdy więcej. — Sokół
|
|
 |
Tacy jak my to depresja i prochy, tacy jak my dziś już nie wiem o co im dokładnie chodzi. — Kajman
|
|
 |
Kurwa mać, ona nie chce mnie znać. W cale nie dziwie się lecz nie mogę przez to spać. — Pezet
|
|
 |
Najważniejsze jest podejście a ja mam złe,bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście. To co najważniejsze zostało gdzieś w tle. — Pezet
|
|
 |
Otwórz żyły, wylej złość. Dziś nie znaczysz już nic. — melancolie
|
|
 |
Pijesz, pijesz wciąż pijesz. Wódkę popijasz wódką w towarzystwie diabełka i fruniesz do piekła. — melancolie
|
|
 |
Twoje szybkie życie, wyjebane źrenice.Baterie z telefonów, aut i schizy o świcie. Za późno żeby wracać, za wcześnie aby odejść. — Brahu
|
|
 |
To silniejsze niż te paranoje na zjeździe. — Brahu
|
|
|
|