|
podziwiam ludzi, który znajdują tak po prostu swoją miłość i są szczęśliwi. ja w drodze do swojego happy endu zdążyłam zepsuć wszystko 6 razy a naprawić tylko 5. / potterova.
|
|
|
Dopiero, kiedy zostawił mnie samą, przekonałam się, jak naprawdę wygląda nic.
|
|
|
siedzę przy grzejniku, słucham muzyki i myślę nad tym, jak wszystko w moim życiu przewróciło się do góry nogami odkąd poznałam ciebie. Mimo to potrzebuję tego haosu, który wprowadzasz w moje życie, skarbie. / pottterova.
|
|
|
gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet, uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący, nie palący, dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn, z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak, też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego - może na prawdę kobiety kochają skurwysynów. / veriolla
|
|
|
Mówię do znajomych jaką wielką byłeś pomyłką i jak szybko o tobie zapomniałam, chociaż to nieprawda. Mówiąc takie rzeczy ukrywam przed wszystkimi, że czasem dalej o tobie myślę i właśnie te myśli nocami nie dają mi spać./ potterova.
|
|
|
napisałam twoje imię na papierosie i patrzyłam jak przy każdym zaciągnięciu się żar je spala. Chciałabym żeby twoje imię zniknęło tak szybko z mojego serca, jak zniknęło z palącego się papierosa. / potterova.
|
|
|
' teraz już wiem, że miałam obsesję na punkcie kogoś, kogo nawet nie znałam ' .
|
|
|
Patrzę i nie wierzę. Nie wierzę, że spieprzyliśmy sprawę. Teraz żałuję tych urwanych rozmów, tych nie wytłumaczonych w gniewie spraw. Żałuję wszystkiego co złe, ale to normalne. Najgorsze jest to, że żałuję też tych dobrych chwil, które teraz nie dają mi spać po nocach.
|
|
|
Kręcę się w kółko i śmiejąc się, krzyczę, że jest zajebiście. To nic, że w środku coś rozpieprza mnie na kawałki. W życiu trzeba być twardym. Pamiętaj, jesteś kobietą! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by On później żalował co stracił. Więc do dzieła, mała.
|
|
|
rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy.
|
|
|
Czy mnie to boli? Nie, mnie to nie boli. Mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
|
|