 |
|
Tyle razy upadałem albo wracałem na tarczy, ale kocham Cię kocham. Nie wiem czy to wystarczy.
|
|
 |
|
Za uśmiech dziecka, często widzę w nim siebie
W tych najgorszych momentach, ty jesteś moim tlenem
To moja krew, będziesz lepszym człowiekiem
Chciałbym żebyś kiedyś mógł zgodzić się z wersem numer jeden
Za emocje one znowu biorą górę
Wylewam życie na papier i dobrze wiesz co czuję
Niszczą to co budujesz i tworzą całe piękno
Dalej żyjesz, przybijasz pione psychicznym lękom.
|
|
 |
|
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu.
Za co ? Dobrze wiesz za nadanie życiu sensu,
Wiem, że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień
Ja będę o was dbał, obiecuję, nie zawiodę.
Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie,
Choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
|
Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.
Co dzień Ciebie zażywam i nie mogę przestać.
|
|
 |
|
Twardy jak metal, spójrz w moje oczy,
Nikt nie przypuszczał że to sie tak potoczy,
Każdy by chciał czasem żeby było inaczej,
Cofnąć się w czasie pozmieniać bo teraz w duszy płacze..
|
|
 |
|
Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce,
Dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce
|
|
 |
|
Niosę światło tym , którym wygasło ...
|
|
 |
|
Są momenty kiedy tak kurewsko tęsknie, kiedy nie mogę sobie już poradzić z otaczającą mnie rzeczywistością. Nienawidzę przepłakanych nocy, przygryzionych warg i łamiącego się serca. Wspomnienia bolą, choć przecież nawet nie mogę ich dotknąć. Są momenty, kiedy chcę się wyć z żalu i bezradności. Są też momenty, kiedy mam kompletnie wyjebane. Wciskam się w ładne ciuchy, idę na imprezę ze znajomymi i u przypadkowych facetów zostawiam swój ból. Nie umiem się określić, nie wiem czy zaczynam żyć czy umierać./esperer
|
|
 |
|
Wiesz co jest kurwa przykre? Potrzebuję Cię w każdej minucie mojego życia, a Ty nawet nie tęsknisz./esperer
|
|
 |
|
Nie kocham Cię tak jak wcześniej. Nawiasem mówiąc, nigdy już nie będę. Wraz z upływem czasu wszystko się zmienia. Mam swoje powody, by nie kochać Cię tak jak dnia poprzedniego. Twój uśmiech, Twoje oczy, Twój głos, cała Ty i wszystko co należy do Ciebie - to takie proste gesty, które sprawiają, że kocham Cię coraz bardziej każdego dnia. Gdy się uśmiechasz wracam do życia i łącze moją dłoń z Twoją i żadna siła nie jest w stanie rozdzielić naszych serc. Rzeczywiście jest tak, że kocham Cię mniej dzisiaj, bo jutro będę kochał Cię całym swoim sercem i duszą dużo bardziej.
|
|
|
|