 |
|
Lubię ten stan gdy alkohol leje się litrami, w bani mam totalny meksyk, a wokół mnie garstka wspaniałych przyjaciół z którymi idę ramię w ramię. / lajfisbrutal
|
|
 |
|
Zapraszają mnie na wódkę i blanta wciągając w pierdolony syf. Nie odmówię dobrej zabawy i chorych schiz. To już część mojego pieprzonego życia kochanie. / lajfisbrutal.
|
|
 |
|
W jednym ręku zwalający z nóg kieliszek czystej, w drugim zaś ukajający zmysły papieros, a wokół mnie garstka tych najbliższych. To jedyny sposób, by o Tobie zapomnieć. Wiem, że potrafię. Wiem, że dam radę funkcjonować bez Ciebie. Daj mi tylko odrobinę czasu, a pewnego dnia mijając Cię na ulicy przejdę obojętne. Daje Ci słowo, że nie ujrzysz mnie ani zapłakanej, ani smutnej. Wyleczę się z Twojego nałogu kochane, obiecuję. /lajfisbrutal
|
|
 |
|
- Nawina gówniara z Ciebie młoda jest. Przeszłość Cię zabije - skwitował wszystko pijany kumpel. - Nawina gówniara? Bo co? Bo kocham go i wracam do wspomnień, które tak bardzo uspakajają moje zmysły. Bo wszystkie chwile razem spędzone łatają dziury w mym sercu. Bo miłość do niego i te pieprzone wspomnienia pomagają mi przetrwać. Przeszłość jest najlepszym okresem z mojego życia i nie mam najmniejszej ochoty jej wymazywać ze swej pamięci.- przechyliłam kolejny kieliszek czystej przyglądając się facetowi swojemu życia, który tańczył na parkiecie z jakąś małolatą /lajfisbrutal.
|
|
 |
|
Uwielbiam te wieczory, gdy najebana jak szmata, zjarana jak dzika świnia idę przez osiedlę slalomem nie przejmując się niczym. Mam swój świat, swoje kredki i maluje prawdziwy scenariusz życia. /lajfisbrutal
|
|
 |
|
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić./esperer
|
|
 |
Nie lubię miejsc które kojarzą mi się z tobą. Jest tam mnóstwo wspomnień i myśl że nie mogę ich już nigdy powtórzyć. Popełniam wciąż te same błędy i tracę tych na których mi zależy. Mogliście od razu uciekać ode mnie. Teraz byłoby łatwiej. Przecież wiedzieliście że nie warto być blisko. Nie z kimś takim jak ja. Nigdy nie będzie warto. Więc nigdy nie wracajcie. / i.need.you
|
|
 |
zmęczenie i bezsenność odbiera mi jasność umysłu / i.need.you
|
|
 |
Jestem człowiekiem bez serca dlatego nie mogliśmy być na zawsze, to moja wina. Dla mnie nie można żyć i ze mną też nie można. Nie można mnie kochać. Tak bardzo chciałabym uwierzyć w siebie. Zobaczyć kogoś kto powie, że tak mocno kocha. Dlaczego tak szybko wszystko rozwalam, a później jakby nigdy nic naprawiam to, choć to mnie wykańcza. / i.need.you
|
|
 |
Noce są najgorsze. Nienawidzę ich. Leżenie w pustym, zimnym łóżku. Kiedyś tu byłeś. Zabawne. Czy wtedy też było zimne? Spałeś ze mną i przy mnie. Trudno zapomnieć. Słów, dotyku, ust, dłoni, zapachu. Czuje wciąż. To nigdy nie odejdzie. Zostanie ze mną na zawsze. Tak mi smutno, że nie zasłużyłam na ciebie. Że nie chciałam wziąć od ciebie to co chciałeś mi dać, a chciałeś dać dużo. Inna jest dla ciebie, inna jest przeznaczona. Lepsza. Ona nie da ci powodu do odejścia bo ona w ciebie nie zwątpi. Zawsze cię zrozumie. Ale nie obiecuję, że będzie kochała bardziej. Ja umiem kochać, mnie nie można kochać. Nie mam już siły przepraszać. Tyle razy już to robiłam. Nie ma ciebie i nie będzie. Już nic się nie wydarzy. Między nami nie ma nic. I nie będzie. Tak mi smutno. Ty nie zasługujesz na moje zło. Znajdziesz niebo. Naprawdę tak myślę. Żyj spokojnie. Kocham cię. / i.need.you
|
|
 |
Nie potrafię ubrać tego w słowa, w dotyk raczej też nie. / i.need.you
|
|
 |
Jesteś pewną częścią mnie, ale tym kawałkiem, którego nienawidzę, ale muszę zaakceptować. / i.need.you
|
|
|
|