głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pijanamrowka

Jestem tu  w tym pustym pokoju którego ściany odpowiadają echem i wspominam. Siedząc na łóżku zastanawiam się ile jeszcze zobaczy? Jak wiele zapachów będzie miało jeszcze okazję zapamiętać? Kogo ugości? Czy spodziewa się tu kogoś niedługo  a może przestało czekać już dawno temu? Oglądam ścianę tuż obok i widzę czerwone ślady pozostawione lakierem do paznokci tego miłego popołudnia kiedy oglądaliśmy wspólnie film. Otwieram wszystkie szuflady w poszukiwaniu już dawno zapomnianego zeszytu i w końcu mam. Otwieram pierwszą stronę i już widzę duży nagłówek  wrzesień 2010 . Przypominam sobie zapach atramentu gdy starannie zapisywałam pierwsze zdania  imiona. Ogarnia mnie fala żalu i nadziei. Co będzie dalej? Co jeszcze będzie dane mi poczuć wśród tych wszystkich rzeczy? bekla

bekla dodano: 22 września 2014

Jestem tu, w tym pustym pokoju którego ściany odpowiadają echem i wspominam. Siedząc na łóżku zastanawiam się ile jeszcze zobaczy? Jak wiele zapachów będzie miało jeszcze okazję zapamiętać? Kogo ugości? Czy spodziewa się tu kogoś niedługo, a może przestało czekać już dawno temu? Oglądam ścianę tuż obok i widzę czerwone ślady pozostawione lakierem do paznokci tego miłego popołudnia kiedy oglądaliśmy wspólnie film. Otwieram wszystkie szuflady w poszukiwaniu już dawno zapomnianego zeszytu i w końcu mam. Otwieram pierwszą stronę i już widzę duży nagłówek "wrzesień 2010". Przypominam sobie zapach atramentu gdy starannie zapisywałam pierwsze zdania, imiona. Ogarnia mnie fala żalu i nadziei. Co będzie dalej? Co jeszcze będzie dane mi poczuć wśród tych wszystkich rzeczy?/bekla

Muszę myśleć o sobie bo nikt inny o mnie nie myśli. bekla

bekla dodano: 21 września 2014

Muszę myśleć o sobie bo nikt inny o mnie nie myśli./bekla

Czy tylko ja widzę jak świat staje na głowie? To wszystko wokół nas jest po prostu obłudą. Ludzie dookoła starają się nam wmówić  że żeby być wartościowym człowiekiem trzeba zarabiać krocie  mieszkać w wielkim apartamentowcu  chodzić na siłownię  jogę i masę innych rzeczy i miejsc zarezerwowanych dla  elit . Czy ja starając się być miłą dla otaczających mnie ludzi jestem wartościowa? Nie. Jestem wręcz gorsza bo nie chcę się dostosować  bo czuję się dobrze gdy nikogo nie udaję  gdy patrząc mi w oczy ma się pewność że to moje oczy a nie odbicie kamer. Czy martwi mnie to że tracę tym samym  miejsce w rankingu  ludzi sukcesu? Nie bardzo. Ja oceniam człowieka po jego sercu  nie muszę zaglądać do jego portfela. Mam rozum w głowie a nie pozłacaną sieczkę.  bekla

bekla dodano: 18 września 2014

Czy tylko ja widzę jak świat staje na głowie? To wszystko wokół nas jest po prostu obłudą. Ludzie dookoła starają się nam wmówić, że żeby być wartościowym człowiekiem trzeba zarabiać krocie, mieszkać w wielkim apartamentowcu, chodzić na siłownię, jogę i masę innych rzeczy i miejsc zarezerwowanych dla "elit". Czy ja starając się być miłą dla otaczających mnie ludzi jestem wartościowa? Nie. Jestem wręcz gorsza bo nie chcę się dostosować, bo czuję się dobrze gdy nikogo nie udaję, gdy patrząc mi w oczy ma się pewność że to moje oczy a nie odbicie kamer. Czy martwi mnie to że tracę tym samym "miejsce w rankingu" ludzi sukcesu? Nie bardzo. Ja oceniam człowieka po jego sercu, nie muszę zaglądać do jego portfela. Mam rozum w głowie a nie pozłacaną sieczkę. /bekla

Każdy z nas ma taką osobę  w którą mógłby wpatrywać się bez opamiętania.

bekla dodano: 16 września 2014

Każdy z nas ma taką osobę, w którą mógłby wpatrywać się bez opamiętania.
Autor cytatu: ciamciaramciaa

I nieważne że oddałbym tyle żeby Cię dotknąć  na końcu i na początku jest samotność.

bekla dodano: 14 września 2014

I nieważne że oddałbym tyle żeby Cię dotknąć, na końcu i na początku jest samotność.

Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce  nie potrzebuje  zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał  pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę  ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak.. bekla

bekla dodano: 14 września 2014

Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce, nie potrzebuje, zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał, pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę, ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak../bekla

Zamieszkała we mnie słodka nienawiść miłości. bekla

bekla dodano: 14 września 2014

Zamieszkała we mnie słodka nienawiść miłości./bekla

Czy tylko ja mam wrażenie  że wszystkie dobre rzeczy które miały miejsce w moim życiu były tylko snem? Patrzę wstecz i widzę nasze uśmiechnięte twarze  wciąż słyszę strach w jego głosie gdy powierzaliśmy sobie tajemnice  a leżąc w łóżku zamykam oczy i niemalże czuję jego zapach. Teraźniejszość jest pusta  cicha.. Wydaje się że słychać rosnącą między nami przepaść. Tylko czy my istnieliśmy naprawdę? Przecież teraz się nie zauważamy. Nie witamy się ze sobą  nie rozmawiamy  w zasadzie nawet nie patrzymy  a kiedyś wzroku nie mogliśmy oderwać. Byliśmy oczywistością a teraz nie istniejemy. Wraz z rozstaniem umarło nie tylko uczucie ale my sami. Już nic nas nie łączy  w niebyt uleciały nawet wspomnienia. Czy one są w ogóle prawdziwe? bekla

bekla dodano: 9 września 2014

Czy tylko ja mam wrażenie, że wszystkie dobre rzeczy które miały miejsce w moim życiu były tylko snem? Patrzę wstecz i widzę nasze uśmiechnięte twarze, wciąż słyszę strach w jego głosie gdy powierzaliśmy sobie tajemnice, a leżąc w łóżku zamykam oczy i niemalże czuję jego zapach. Teraźniejszość jest pusta, cicha.. Wydaje się że słychać rosnącą między nami przepaść. Tylko czy my istnieliśmy naprawdę? Przecież teraz się nie zauważamy. Nie witamy się ze sobą, nie rozmawiamy, w zasadzie nawet nie patrzymy, a kiedyś wzroku nie mogliśmy oderwać. Byliśmy oczywistością a teraz nie istniejemy. Wraz z rozstaniem umarło nie tylko uczucie ale my sami. Już nic nas nie łączy, w niebyt uleciały nawet wspomnienia. Czy one są w ogóle prawdziwe?/bekla

Rozstanie jest jak mozolne wstawanie o poranku kiedy dane było Ci spać tylko kilka godzin. Na początku nie odróżniasz prawdy od kłamstwa  snu od jawy i jesteś wściekły  że czas który mogłeś przeznaczyć na sen upłynął tak szybko. Leżysz i nie masz nawet ochoty by obrócić się na drugi bok  a co tu mówić o wstawaniu. Potem zaczyna cię męczyć fakt  że leżysz tak długo i ucieka Ci życie. Ktoś cię pośpiesza  krzyczy  a Ty zaczynasz czuć presje bo  może już czas? . Potem wstajesz ze smutną miną  ale rozumiesz że nie było wyjścia. Po jakimś czasie znów zaczynasz normalnie funkcjonować. Zdarza ci się chcieć powrotu do łóżka  ale nie masz na to czasu. I tak właśnie jest z rozstaniami. Nie chcesz się po nich podnosić ale wiesz że musisz. Czekasz na cud  ale nie przychodzi. Wkrótce jednak wstajesz i jest ci troche zimno  ale życie już takie jest. Nic z tym nie zrobisz  możesz tylko przywyknąć. bekla

bekla dodano: 9 września 2014

Rozstanie jest jak mozolne wstawanie o poranku kiedy dane było Ci spać tylko kilka godzin. Na początku nie odróżniasz prawdy od kłamstwa, snu od jawy i jesteś wściekły, że czas który mogłeś przeznaczyć na sen upłynął tak szybko. Leżysz i nie masz nawet ochoty by obrócić się na drugi bok, a co tu mówić o wstawaniu. Potem zaczyna cię męczyć fakt, że leżysz tak długo i ucieka Ci życie. Ktoś cię pośpiesza, krzyczy, a Ty zaczynasz czuć presje bo "może już czas?". Potem wstajesz ze smutną miną, ale rozumiesz że nie było wyjścia. Po jakimś czasie znów zaczynasz normalnie funkcjonować. Zdarza ci się chcieć powrotu do łóżka, ale nie masz na to czasu. I tak właśnie jest z rozstaniami. Nie chcesz się po nich podnosić ale wiesz że musisz. Czekasz na cud, ale nie przychodzi. Wkrótce jednak wstajesz i jest ci troche zimno, ale życie już takie jest. Nic z tym nie zrobisz, możesz tylko przywyknąć./bekla

Lubię gdy wychodzi i zostawia swój zapach na wciąż ciepłej poduszce. bekla

bekla dodano: 8 września 2014

Lubię gdy wychodzi i zostawia swój zapach na wciąż ciepłej poduszce./bekla

Definicją miłości jest obecność. Nie żadne słodkie słówka czy uczynki  ale obecność.Jeśli kogoś kochasz  wystarczy przy nim być.

bekla dodano: 7 września 2014

Definicją miłości jest obecność. Nie żadne słodkie słówka czy uczynki, ale obecność.Jeśli kogoś kochasz, wystarczy przy nim być.

Lubię rozmawiać z nim o książkach które przeczytaliśmy i dzielić cytatami zamieszkałymi w sercu i w głowie na stałe i kłócić że to wcale nie to samo. Lubię gdy mówi  że nie zna nikogo głupszego ode mnie oczekując dźgnięcia w bok. Lubię gdy tłumaczy mi różnicę między nim a rzeczywistością tak jakby było to najważniejszą prawdą jaką zgłębił i może się tym dzielić tylko ze mną. Wydaje mi się  że nie znam nikogo kto umie z taką gorliwością opowiadać o smutku w którym widzi źródło szczęścia i powinnam też tak myśleć chociaż wie że myśleć nie będę i kończy się na kompromisie w postaci toastu za błędy. Czasem spotyka się kogoś zwyczajnie przypadkiem a potem celowo o nim nie zapomina nawet jeśli to tylko przyjaźń  czysty szacunek do drugiego człowieka i wsparcie  przede wszystkim wsparcie bo jak by się nie działo z niektórymi rzeczami sami sobie nie poradzimy. Jak twardym by człowiek nie był tylko kot spada zawsze na cztery łapy  nam ból upadku odbiera oddech. bekla

bekla dodano: 7 września 2014

Lubię rozmawiać z nim o książkach które przeczytaliśmy i dzielić cytatami zamieszkałymi w sercu i w głowie na stałe i kłócić że to wcale nie to samo. Lubię gdy mówi, że nie zna nikogo głupszego ode mnie oczekując dźgnięcia w bok. Lubię gdy tłumaczy mi różnicę między nim a rzeczywistością tak jakby było to najważniejszą prawdą jaką zgłębił i może się tym dzielić tylko ze mną. Wydaje mi się, że nie znam nikogo kto umie z taką gorliwością opowiadać o smutku w którym widzi źródło szczęścia i powinnam też tak myśleć chociaż wie że myśleć nie będę i kończy się na kompromisie w postaci toastu za błędy. Czasem spotyka się kogoś zwyczajnie przypadkiem a potem celowo o nim nie zapomina nawet jeśli to tylko przyjaźń, czysty szacunek do drugiego człowieka i wsparcie- przede wszystkim wsparcie bo jak by się nie działo z niektórymi rzeczami sami sobie nie poradzimy. Jak twardym by człowiek nie był tylko kot spada zawsze na cztery łapy- nam ból upadku odbiera oddech./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć