 |
Ludzie nie rodzą się bez serca, to inni zabierają im je kawałek po kawałku.
|
|
 |
Patrząc na coś, co jest daleko, nie widzisz tego, co jest blisko.
|
|
 |
uśmiechamy się przez łzy, kiedy przeklinamy się nawzajem.
|
|
 |
tak to już jest z teraźniejszością - zawsze czegoś jej brakuje.
|
|
 |
Przeszłość i przyszłość w walce zacierają czas teraźniejszy.
|
|
 |
Niekiedy wystarczy posłuchać drugiego człowieka, żeby usłyszeć siebie.
|
|
 |
|
Zwykły szary dzień. Pobudka jak co rano o szóstej czterdzieści. Siedmiogodzinny pobyt w szkole, masa znienawidzonych twarzy i spojrzeń pełnych zawiści. Znów kartkówka z matematyki i kolejna jedynka do kompletu. Przerwy w gronie najlepszych przyjaciół, odpisywanie pracy domowej w pośpiechu. Znowu brak chęci na zwykły uśmiech, gdy wokół każdy się cieszy. Odrywam się od wszystkich idąc samotnie korytarzem. Ostatnio częściej tego potrzebuję. Jestem niczym szara myszka wśród tych wszystkich ludzi. Są tacy pełni życia, szczęśliwi. Tylko mi zawsze czegoś brakuje. Jestem jakaś inna. Wracam do domu i wykonuję te same czynności co poprzedniego dnia. Wieczorem patrzę samotnie przez okno i zastanawiam się czy może kolejnego dnia spotka mnie coś niezwykłego. Coś, co zapamiętam na długo. Coś, co uszczęśliwi moją duszę, wniesie do mojego życia odrobinę optymizmu. Dość mam tych monotonnych dni, zbyt wiele ich było już... zbyt wiele. / 61sekund
|
|
 |
Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię.
|
|
 |
Wiesz, ludzi nie zmienisz, zawsze będzie ktoś, kto będzie życzył Ci jak najgorzej, a Ty musisz po prostu przejść i pokazać, że jesteś więcej warty niż cała banda ludzi chorych z zazdrości.
|
|
 |
Od czasu do czasu dobrze jest zrobić sobie przerwę w poszukiwaniu szczęścia i po prostu być szczęśliwym.
|
|
 |
Gdyby ludzie wychodzili z serca tak jak z życia, byłoby łatwo. Tyle, że nie jest. Wspomnienia płyną Ci w żyłach, ich nie wydrapiesz. Ty ich nie zniszczysz, to one zniszczą Ciebie.
|
|
 |
Jakie masz pasje? Jakie nałogi? Marzenia, pragnienia? Chcę Cię poznać, kawałek po kawałku. Od wad po zalety. Od uśmiechu po łzy. Od szeptu po krzyk.
|
|
|
|