 |
Pamiętasz ten nasz spacer? Tą deklarację, bajkę, coś jak na zawsze?
|
|
 |
Przyjacielu przypomnij swoje imię, wiesz, nie pamiętam Cię przez to moje życie.
|
|
 |
A co u mnie ? Teraz już w porządku. Chociaż było trudniej tam gdzieś na początku.
|
|
 |
Jutro nie będzie niczego, bawmy się do upadłego. Zatrzymajmy czas, niech zapamiętają nas.
|
|
 |
imprezujmy tak jakby miał się skończyć świat
|
|
 |
Dlaczego zawsze gdy byłeś naćpany miałeś 'jazdę' na mnie? Dlaczego nie chciałeś wtedy skakać z okien jak Twoi kumple od tematu? Akurat musiałeś wbijać mój numer, wypisywać te wszystkie cudowne rzeczy? Mogłeś mieć tą jebaną pewność, że tylko ja będę rozmawiać z Tobą o rzeczach mało inteligentnych o czwartej nad ranem w poniedziałek.. dlatego nienawidzę tego ścierwa jakim jest feta. Zniszczyła Twój organizm, mózg i moją psychikę. / Stostostopro .
|
|
 |
Zastanawiam się czy czasem pomyślisz o mnie. Tak na chwilę, przypomnisz sobie o istnieniu tej właśnie 'gówniary', dla której obiecywałeś przyszłość. / Stostostopro .
|
|
 |
|
i chyba powróci stary schemat z tamtych miesięcy, czyli noce z serii: ja, laptop, gorąca czekolada, koc, rap i przemyślenia życiowe./emilsoon
|
|
 |
Nie potrafię z Ciebie zrezygnować . Przepraszam .
|
|
 |
Najtrudniej jest pogodzić się z tym, że w przeszłość odchodzi ktoś, kto w naszej głowie jest przyszłością.
|
|
 |
będę obok, jak świat z nas zadrwi.
|
|
 |
wczoraj w nocy nie spałem. która to noc z rzędu .. i
ile to jeszcze potrwa, zanim zgaśnie to zło w sercu.
|
|
|
|