 |
Są takie momenty w życiu, kiedy po prostu coś w nas pęka. Czujemy, że wewnętrznie coś się złamało, w w wyobraźni widzimy pękającą kość, która rozpada się na milion małych kawałeczków. Nie są one do sklejenia, można je jedynie przyciskać do siebie, nierówno i niestrannie. Nigdy żaden nie będzie pasował tak idealnie do drugiego, jak wcześniej. Najgorsze jest to, że można nauczyć się z tym żyć. Jedynie nasze wszelkie dotychczasowe poglądy ulegną nieodwracalnym zmianą, nigdy nie będzie to przypominać tego dawnego 'ja' z przeszłości. Tak, to właśnie chyba przeżyłam. Chyba się zepsułam. / Stostostopro .
|
|
 |
Codziennie oddzielała grubą kreską nienawiść od miłości. / Stostostopro .
|
|
 |
Mógłbym wszystko, gdy wódka się zgadza. / Raca .
|
|
 |
Wszyscy jesteście chrystusami? No to cierp. / Medium .
|
|
 |
świat jak chusteczka,
smarkasz, gnieciesz i wypieprzasz
|
|
 |
poznali się na jednorazowym portalu internetowym, łączył ich ten sam rodzaj muzyki i te same nawyki
|
|
 |
Ty powiedz mi proszę, dlaczego tak wyszło, ze gdy już zapomnę to wraca to wszystko, i myślę o tobie i jest mi znów przykro, tak trudno jest wtedy gdy nie ma cie blisko
|
|
 |
mam gdzieś wasze prawa pieprze wasz kodeks
śmierć to dla mnie awans, czas ruszyć w drogę
|
|
 |
Nie czułem wtedy nic ale teraz się boję
dzisiaj zdycham ze strachu, wiesz to jest chore
znikam wchłonięty przez kosmos to jakieś fatum
chcę iść prosto ostatni raz poczuć zapach kwiatów, ratuj
|
|
 |
To jest problem wiesz, dusi mnie wszechświat
chcę złapać oddech lecz brak tu powietrza.
|
|
 |
Zanim spojrzą Ci w oczy, spojrzą Ci na metki.
|
|
 |
Kocham muzykę, ale dzwonię żeby cię usłyszeć Wracam, żeby cię zobaczyć, padam na pysk I czy to kurwa nie znaczy już nic?
|
|
|
|