głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolwszystko

Samobójstwo  odwaga wobec śmierci  czy tchórzostwo wobec życia..? yokeeels

paramorelove dodano: 23 września 2012

Samobójstwo- odwaga wobec śmierci, czy tchórzostwo wobec życia..?/yokeeels

Świat miał się zawalić  ale się nie zawalił  bo mam wiernych kumpli i przyjaźń ze stali i co by się nie działo by przy mnie zostali im daję szacunek  oni mi go oddali.     TrzechNasTu

paramorelove dodano: 23 września 2012

Świat miał się zawalić, ale się nie zawalił, bo mam wiernych kumpli i przyjaźń ze stali i co by się nie działo by przy mnie zostali im daję szacunek, oni mi go oddali. --- TrzechNasTu

Jezu nie zesrajcie się tym   że sezonowcy idą na  JESTEŚ BOGIEM   a nawet nigdy o nich nie słyszeli . O Ja znam tylko jedną ich piosenkę i jakoś też mam zamiar iść zobaczyć i tyle . Chyba mam takie prawo prawda ? :

paramorelove dodano: 23 września 2012

Jezu nie zesrajcie się tym , że sezonowcy idą na "JESTEŚ BOGIEM " a nawet nigdy o nich nie słyszeli . O Ja znam tylko jedną ich piosenkę i jakoś też mam zamiar iść zobaczyć i tyle . Chyba mam takie prawo prawda ? :)

nie jestem słodka jak cukrowa wata  ani nie jak szmata co się sprzedaje w ratach

paramorelove dodano: 22 września 2012

nie jestem słodka jak cukrowa wata, ani nie jak szmata co się sprzedaje w ratach

Lizaki zamieniły się na papierosy . Praca domowa umarła śmiercią naturalną . Telefony są używane w klasie . Cola zamieniła się w wódkę  a rowery w samochody .

paramorelove dodano: 20 września 2012

Lizaki zamieniły się na papierosy . Praca domowa umarła śmiercią naturalną . Telefony są używane w klasie . Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody .

apieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego. Nic  a nic. A jednak paliła  dlaczego? Nikt tego nie wie. Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to  skarbie'?

paramorelove dodano: 20 września 2012

apieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego. Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie. Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to, skarbie'?

Wciągała do płuc dym papierosów z taką zawziętością   że mało nie rozerwało jej klatki piersiowej . Zakręciło jej się w głowie . Czuła   że serce uderza nie w tym rytmie   co trzeba . Po chwili dodała 'a możesz się nawet kurwa zatrzymać' .

paramorelove dodano: 20 września 2012

Wciągała do płuc dym papierosów z taką zawziętością , że mało nie rozerwało jej klatki piersiowej . Zakręciło jej się w głowie . Czuła , że serce uderza nie w tym rytmie , co trzeba . Po chwili dodała 'a możesz się nawet kurwa zatrzymać' .

Koniec z imprezami i dyskotekami  teraz tylko   teatr  filharmonia i kawiarnia. Czujesz ten sarkazm?

paramorelove dodano: 20 września 2012

Koniec z imprezami i dyskotekami, teraz tylko teatr, filharmonia i kawiarnia. Czujesz ten sarkazm?

 tyle razy ci mówiłam  maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu!   kurwa  znowu mi się pojebało.

paramorelove dodano: 20 września 2012

-tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu! -kurwa, znowu mi się pojebało.

nie po to dzielę z nim łóżko  by od razu zasypiać.

paramorelove dodano: 18 września 2012

nie po to dzielę z nim łóżko, by od razu zasypiać.

kłóciliśmy się ostatnio dość często . o niego   o osobę   na której niesamowicie mi zależało . myślałam   że to rozumie   że przecież musi zrozumieć . był moim najlepszym przyjacielem   jak mógł tego nie pojąć ? myślałam   że coś się mu odwidziało   że przestał traktować mnie jak siostrę . bo niby czemu mówił mi te wszystkie rzeczy ? żebym poraz kolejny płakała przez faceta ? żebym zerwała z człowiekiem   którego kocham ? po kolejnej awanturze   wykrzyczałam mu wszystko . że to nie tak miało wyglądać   że ta nasza ' przyjaźń ' to zwykły pic na wodę . usiadł wtedy obok   wbił wzrok w podłogę i powiedział   że on po prostu mnie chroni   że nie pozwoli znowu mnie zranić . łzy znowu stanęły mi w oczach   wtuliłam się w jego ogromną szarą bluzę i wyszeptałam   dziękuję . tak bardzo cieszyłam się z faktu   że mam kogoś   kto jeszcze troszczy się o mnie bardziej niż ktokolwiek inny

paramorelove dodano: 17 września 2012

kłóciliśmy się ostatnio dość często . o niego , o osobę , na której niesamowicie mi zależało . myślałam , że to rozumie , że przecież musi zrozumieć . był moim najlepszym przyjacielem , jak mógł tego nie pojąć ? myślałam , że coś się mu odwidziało , że przestał traktować mnie jak siostrę . bo niby czemu mówił mi te wszystkie rzeczy ? żebym poraz kolejny płakała przez faceta ? żebym zerwała z człowiekiem , którego kocham ? po kolejnej awanturze , wykrzyczałam mu wszystko . że to nie tak miało wyglądać , że ta nasza ' przyjaźń ' to zwykły pic na wodę . usiadł wtedy obok , wbił wzrok w podłogę i powiedział , że on po prostu mnie chroni , że nie pozwoli znowu mnie zranić . łzy znowu stanęły mi w oczach , wtuliłam się w jego ogromną szarą bluzę i wyszeptałam ; dziękuję . tak bardzo cieszyłam się z faktu , że mam kogoś , kto jeszcze troszczy się o mnie bardziej niż ktokolwiek inny

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie   unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się   że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś   że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna   tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi   że jego mama ma raka   że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam   wiedziałam   że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności   obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam   by wiedział   że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .

paramorelove dodano: 17 września 2012

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć