 |
I może dobrze że los nie postawił na nas.
|
|
 |
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek móc zawsze i wszędzie polegać na sobie.
|
|
 |
Może też nie możesz zasnąć. Proszę cię, uśmiechnij się.
|
|
 |
Bez ciebie wszystko było tak nieważne, naprawdę kocham cię, naprawdę.
|
|
 |
Tak bardzo cieszę się, że widzę ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów..
|
|
 |
Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.
|
|
 |
Jest doładowanie, jest plusik! :D / slonbogiem
|
|
 |
Spotykając Ciebie doszłam do wniosku, że moje poprzednie związku oparte były jedynie na zauroczeniu, że wypowiedziane słowa "Kocham Cię" w ich kierunku były jedynie zwykłym kłamstwem. Tylko Ciebie naprawdę pokochałam, tylko Ty pokazałeś mi prawdziwą miłość. / slonbogiem
|
|
 |
|
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
 |
Okryj mnie kocem i przytul tak jakbyśmy mieli widzieć się ostatni raz. Usiądźmy na parapecie i ponownie wykłócajmy się kto kocha bardziej. Nazywaj mnie żabką czule kąsając w szyję. Rozpalaj mnie, dotykaj, pieść, całuj - przecież jestem tylko twoja. A co najważniejsze wróć Ty, prawdziwy Ty, a nie obecny drań sprawiający ból. / slonbogiem
|
|
 |
Szmać na mnie jeżeli sprawia ci to aż tak wielką przyjemność, ale powiedz coś na moich to przysięgam na każdą wlaną kroplę w siebie alkoholu, że rozkurwie twój pudrowy ryj. / slonbogiem
|
|
|
|