 |
to byłoby fajne, zostać tobą, ale wolałbym być martwy
|
|
 |
nie da się mnie poskładać w całość. całości nigdy nie było.
|
|
 |
nie jesteśmy razem nawet kiedy jesteś obok
tak się dzieje kiedy jedno z dwóch nie jest sobą..
|
|
 |
daj mi znak, kurwa. jeden mały znak, znaczek. może być nawet pocztowy. pośliń mnie. pocałuj. przez te wszystkie piosenki w głowie mi się przewraca. skrzypce mi się pojebały. wybacz.
|
|
 |
czuję się jakbym był chory. bezsenność odbiera oddech jak założony na głowę foliowy worek.
|
|
 |
"Kto dał Ci to czego nie dał Ci nikt więcej?
Wiesz o czym mówię, chodzi o prawdziwe serce."
|
|
 |
nie pytaj, co zrobimy, bo nie wiem. może coś się wydarzy. na razie żyjemy.
|
|
 |
największe szczęście, które mi dajesz, to szczęście, że cie nie kocham. wolność.
|
|
 |
pozostało mi tylko poczucie bezsensu trwania wśród żywych. i ból za tamtym wszystkim i przez to wszystko. teraz będzie bolało nieustannie.
|
|
 |
Osuszymy morza, przejdziemy przez nie, pójdziemy razem tam, gdzie będzie lepiej. Oszukamy czas, by mieć go więcej, zwyciężymy i dogonimy szczęście
|
|
 |
Jebac to wszystko to uczucie prysło i tak biorę co moje , pierdole że nie nie wyszlo nam
|
|
 |
wszystko do nas wraca, wszyscy robimy błędy
lecz gdy je powtarzasz, nie masz prawa nawet do pretensji
|
|
|
|