 |
Zdejmij już może tą smycz
Nie lepiej myśleć jest samemu solo?
Rozumiem, że chciałbyś być kimś
Ale nie lepiej być po prostu sobą?
|
|
 |
Szampan w wannie i to razem z nią
Od małego mam do marzeń ciąg
Jak na razie daje rade, ziom
Wciąż na fazie nigdy nie mam dość
|
|
 |
Pierdolnięty jest mój priorytet i nigdy w życiu go nie zgadniesz,
Mam poglądy których nie zczaisz
Lubię się rządzić i nie lubię granic
Temat istotny jak już się poznamy
Mam tyle złości, co największe chamy
Częściej pogodny, chociaż mam fazy
Każdy to wie jeśli już mnie kojarzy
Nie jestem prosty, spytaj mej pani
Nie tylko w piątki tu biegam pijany
|
|
 |
generalnie jest teraz spoko. zapomniałem dosyć sporo, zakochałem się na nowo.
|
|
 |
" Ile razy muszę mówić Ci powtarzać to samo ? kocham tylko Ciebie, tylko Twój umysł i ciało ! "
|
|
 |
"Znalazłem sposób, to na szczęście recepta
Postarać się żyć z kimś naprawdę nie od święta
|
|
 |
niezdolność odczuwania bywa bólem; nie podcina się zamarzniętych żył.
|
|
 |
myślę, że umysłowo bardzo niewielu ludzi jest zdrowych. myślę, że na umyśle każdy jest mniej lub bardziej chory.
|
|
 |
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
|
|
 |
SZCZĘŚCIA nie da się zdefiniować.
opisać można jedynie nieszczęście.
przestań być nieszczęśliwym, to zrozumiesz.
MIŁOŚCI nie da się zdefiniować. brak miłości można.
kiedy pozbędziesz się braku miłości, zrozumiesz.
|
|
 |
Miłość, księżniczko jest wtedy,
gdy po pocałunku żaba zostaje żabą.
I żyją długo i szczęśliwie...
bo liczy się wnętrze.
|
|
 |
wracam na kwadrat tam czeka mój kociak, muszę ją ukochać ona daje mi tą moc.
|
|
|
|