 |
|
Gdyby tylko wrócił ten magiczny uśmiech w jego oczach, może uwierzyłabym w to, że ożył z tamtych lat..
|
|
 |
|
- zapomnisz mnie ? - prędzej zapomne jak sie oddycha.
|
|
 |
|
Ile musisz stracić szans by te jedną wykorzystać, Ile jeszcze w tobie kłamstw, ile prawdy w twoich myślach, Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz, Ile jeszcze będziesz pił by się później czuć najgorzej..
|
|
 |
|
Nie mów, że się nie uda puki nie spróbujesz. Szczęściu trzeba pomóc.. jak modlitwa, najpierw się modlisz potem licz na cuda...
|
|
 |
|
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
|
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
|
aaa! nadszedł ten dzień :D spotkam się z cooookies pierwszy raz, poznałyśmy się rok i trzy miechy temu tutaj na moblo :d za 3 i pół godziny jadę po nią do lublina. a no i udanej majówki! :*
|
|
 |
|
jestem zagubiona w tym wszystkim.
|
|
 |
|
być sobą przede wszystkim.
|
|
 |
|
miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta.
|
|
 |
|
zaproponował spacer,mieli iść niedaleko, ale płynęli w rozmowie tak ze szli równo z rzeką.
|
|
|
|