głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pierdolsiekurwoo

video games.

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

video games.

wódka była tej nocy jak tlen  pozwalała oddychać.

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

wódka była tej nocy jak tlen, pozwalała oddychać.

nie polubię cię  jak powiedzieć prościej?

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

nie polubię cię, jak powiedzieć prościej?

bo mi brakuje ciepła  twych rozchylonych warg..

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

bo mi brakuje ciepła, twych rozchylonych warg..

go die bitch.

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

go die bitch.

wrócił. jutro odejdzie.

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

wrócił. jutro odejdzie.

ej czego ja mam plusika jak nie kupowalam  he he?

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

ej czego ja mam plusika jak nie kupowalam, he he?

chciałabym zobaczyć twoją minę na wieść o tym  że nie żyje..

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

chciałabym zobaczyć twoją minę na wieść o tym, że nie żyje..

już nie masz siły uciekać. teksty redsoxpugie dodał komentarz: już nie masz siły uciekać. do wpisu 15 stycznia 2012
czemu tkwię w jednym punkcie? dlaczego nie potrafię wziąć się w garść i po prostu olać  zapomnieć? czemu moje serce się tak przywiązuje uczuciowo. codzienny płacz stał się rutyną. to mnie wykańcza.

redsoxpugie dodano: 15 stycznia 2012

czemu tkwię w jednym punkcie? dlaczego nie potrafię wziąć się w garść i po prostu olać, zapomnieć? czemu moje serce się tak przywiązuje uczuciowo. codzienny płacz stał się rutyną. to mnie wykańcza.

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

cały dzień oczekuję momentu  kiedy mogę zamknąć oczy  prymitywnie drżąc powiekami z obawy  że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei  ale z uśmiechem  że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam  starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie  że przytulam właśnie Ciebie  że czuję Twoje kości miednicze  uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment  budzę się  gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki  wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno  siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze  które mam przygotowane każdego dnia  żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu  żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę  żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu  wygrawerowanym na marmurowej płycie.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

cały dzień oczekuję momentu, kiedy mogę zamknąć oczy, prymitywnie drżąc powiekami z obawy, że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei, ale z uśmiechem, że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam, starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie, że przytulam właśnie Ciebie, że czuję Twoje kości miednicze, uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment, budzę się, gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki, wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno, siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze, które mam przygotowane każdego dnia, żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu, żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę, żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu, wygrawerowanym na marmurowej płycie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć