 |
wszystkim kurwą daj do zrozumienia że nie jesteś niemy !
|
|
 |
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam.
kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością,
że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
 |
nie brakuje Ci rozmów ze mną? nie brakuje Ci wkurzania mnie? nie brakuje Ci mojego uśmiechu?
nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu? nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc?
nie brakuje Ci buziaków ode mnie? nie brakuje Ci każdego czułego spojrzenia w Twoją stronę? nie brakuję Ci naszych spotkań?
nie brakuje Ci mnie?
|
|
 |
" kirdy wypuszczam z papierosa dym chce poczuć to znów, bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty, a chciałbym chyba byś byłla tu."
|
|
 |
docenia się po utracie Wariacie .
|
|
 |
"nienawidzę siebie za te wszystkie przykre chwile, za te wszystkie przykre słowa za to że nie doceniłem"
|
|
 |
Jak on by to nazwał? Urażona duma. Zranione ambicje. Skrzywdzona godność. Splamiony honor. Jak nazwała by to ona? Złamane serce.
|
|
 |
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
 |
nie będę Ci robić obciachu przy kumplach bez obaw. nigdy na Ciebie nie spojrzę w ich obecności. Przecież jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia.
|
|
 |
głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem ..
|
|
 |
Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja..
|
|
 |
- Nadal jesteś smutna, prawda? - Nie tylko zmęczona... - Czym? - Walką o coś pięknego, - Nie zdobyłaś tego? - Nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka... jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika.
|
|
|
|