 |
różowo w oczach, niebiesko w mózgu, power kurwa total.
|
|
 |
Znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność.
|
|
 |
Czas zacząć ogarniać swoją optymistyczną wizję świata.
|
|
 |
i wybuchnę Ci śmiechem w twarz gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości .
|
|
 |
I po cholerę zrobiłeś mi znów nadzieje?! Chciałeś mi pokazać jaka jestem naiwna?! To gratuluje! Pokazałeś!
|
|
 |
Różnica jest jedna: Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie... Ja piję żeby o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
wybacz mi za mało wysublimowane słownictwo ale... wypierdalaj głupia szmato zanim cie zajebię!
|
|
 |
pobawię się w obojętność- może wtedy zacznie Ci zależeć...
|
|
 |
cierpisz z poczucia obowiązku miłości.
|
|
 |
chciałeś, wybrałeś, w dupę mnie pocałuj.
|
|
 |
-dziecko czemu ty jesteś w szpitalu? -też jestem zawiedziona. miała być kostnica.
|
|
 |
No i jaki to czas? Teraźniejszy. Teraźniejszy jaki? Teraźniejszy skomplikowany.
|
|
|
|