 |
to bardzo dziwne, ale naprawdę można kochać kogoś przez całe życie
|
|
 |
kiedy jesteś młody, wyobrażasz sobie, że osoba z którą jesteś, będzie tą jedyną, że będziesz ją kochał do końca życia, ale czasami tak bardzo tego pragniesz, że tworzysz coś, czego tak naprawdę nie ma :):)
|
|
 |
she was a smart girl, until she fell in love
|
|
 |
teraz słuszne i zbawienne byłoby na pewno wstać, wyjść i upić się
|
|
 |
Nie zagwarantuję Ci, że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego, że zasypiając będziesz myślał tylko o mnie, że za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz będziesz widział w moich źrenicach lepsze życie, takie bez zmartwień, że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz, że oddałbyś dużo, żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać, ale mogę zagwarantować Ci, że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochał mnie tak, jak ja Ciebie.
|
|
 |
-Co robisz? -Spaceruję. -Noc się zbliża, ciemno... -I co z tego? -Taka odważna jesteś? -Nie. Brzydka.
|
|
 |
Definicja szczęścia? Każdy może ułożyć własną. Dla kogoś będzie to drogi samochód, dom z basenem i własna firma. Dla innej osoby mogą to być tylko oczy ukochanej osoby, a następna szczęściem nazwie chleb i dach nad głową. Dla mnie szczęście to coś, czego nie potrafię uprzedmiotować. Kiedyś szczęściem nazywałam minuty spędzone z dawniej najważniejszą osobą w moim życiu. Teraz jednak poznałam inną definicję tego słowa. "Szczęście" to cholerny demon, pieprzona niewidzialna otoczka, która oddziela nas od świata problemów, zmartwień ale tylko na jakiś czas. Dla jednej osoby na lata, dla innej na miesiące, a dla jeszcze kolejnej na dni, czy minuty. Zaklęcie, które pryska, prędzej, czy później. Jest jak narkotyk, przysłania świat a później kopie nas w dupe i każe płacić za swoją obecność. Płacić łzami, nieprzespanymi nocami i wielką, pierdoloną samotnością...
|
|
 |
“Reklamy sprawiły, że uganiamy się za samochodami i ubraniami, chodzimy do pracy, której nienawidzimy, żebyśmy mogli kupić to gówno, którego nie potrzebujemy. Jesteśmy środkowymi dziećmi historii. Bez celu i miejsca. Nie mamy Wojny Swiatowej. Nie mamy Wielkiego Kryzysu. Naszą wojną światową jest wojna duchowa. Naszym wielkim kryzysem są nasze życia. Telewizja spowodowała, że wierzymy, że pewnego dnia staniemy się milionerami, filmowymi bogami i gwiazdami rocka. Nie staniemy się.”
|
|
 |
Prędzej niż jaranie, raczej rzucę oddychanie.
|
|
 |
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
|
|