 |
już nie mam do tego miłości. serce mi się skończyło.
|
|
 |
ludzi zjadają choroby jak najtwardsze drewno kornik.. /ile kurwa jeszcze?
|
|
 |
bo nie ma nic w tym zniszczonym świecie, co będę kiedykolwiek tak bardzo kochał.
|
|
 |
nie ma większej rzeźni niż pamięć
|
|
 |
patrzą na mnie, więc pewnie mam twarz. ze wszystkich znajomych twarzy najmniej pamiętam własną.
|
|
 |
wszystko jest we mnie i nic we mnie nie ma
|
|
 |
umieram. to naprawdę pierwsza rzecz, jaka mi się w życiu uda.
|
|
 |
ciągle jakoś nie potrafię otrząsnąć się z tego syfu. w sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań..
|
|
 |
powiedz coś, hej, zrób to dla nas.. podniosłem brew i z uśmiechem powiedziałem "spierdalaj"
|
|
 |
I’ve never been perfect, but neither have you :)
|
|
 |
może kiedyś umrze w nas ten pierdolony gniew
|
|
 |
siła to jedno, ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to
|
|
|
|