Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często mam Cię dosyć. Momentami chcę żebyś odszedł. Zniknął. Nie wracał. Żebyś odszedł z oczu i serca. Często mówisz zbyt dużo. Na za dużo sobie pozwalasz. Zbyt często się nie odzywasz i nieodzywanie się trwa zbyt długo. Mam ochotę krzyczeć na ciebie i nie widzieć cię na oczy. Ale tak naprawdę to cię kocham. Cholernie mocno i szczerze. I nie żałuję że jesteś / i.need.you
Od pewnego czasu nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Są między nami małe przerwy. Miłość nasza miesza się z milczeniem, kłótniami, nienawiścią i żalem. Mimo to zawsze wiem gdzie jest moje miejsce. Twoje ramiona / i.need.you
Wydaję mi się że smutek to najprostsza rzecz. Przecież każdy potrafi w kółko powtarzać jaki jest samotny i nie daje rady. Każdy potrafi narzekać. / i.need.you