 |
Liczę, że Bóg da nam jeszcze jedną szansę i ją wykorzystamy. Nie chcę jej teraz, może za parę miesięcy, rok.. aż dorośniemy, kiedy będziemy wiedzieli na pewno, że to jest to.
|
|
 |
Tyle o nas myślałam. Włożyłam w nasz związek serce, duszę, byłam nim całym ciałem. Olałeś to. Zdecydowanie zbyt szybko angażuję się w dziwne sprawy, przez które bardzo cierpię, zdecydowanie zbyt łatwo daję się ranić..
|
|
 |
A teraz - możesz być już pewien, że cię pierdolę.
|
|
 |
Tak. Mogę stwierdzić, że jestem beznadziejna, bo w końcu kto, do cholery, przez jedno głębokie spojrzenie odstawia wszystkich, którzy o tą osobę walczą? Oszalałam.
|
|
 |
Już nawet nie próbuję Cię usprawiedliwiać, to naprawdę koniec. Spieprzyłeś prawdziwą miłość, gratuluję.
|
|
 |
Mimo upłynięciu jakiś 12 godzin od ostatniego spotkania - nadal czuję Twoje dłonie, obejmujące mnie w pasie.
|
|
 |
Zaczęłam oszczędzać łzy, tak jakby całe zło, było poza mną. Nie rozumiem ludzkich krzyków, problemów, tak neutralnie podchodzę do wszystkiego, jakby mnie nie dotyczyło. Zobojętniałam? Nie, myślę, że dorosłam.
|
|
 |
Po tym wszystkim została mi świadomość, że się odważyłam i powiedziałam co czuję. A, to że tego nie wykorzystał, uzmysłowiło, że nie jesteśmy dla siebie, mimo podobnych priorytetów.
|
|
 |
A może jednak odnajdę w sobie zapasy niespożytych sił, dzięki którym się podniosę?
|
|
 |
Nasze oczy się wczoraj spotkały. W jego zielonych patrzałkach nie było nic, oprócz kompletnej znieczulicy. Przez 3 sekundy zrozumiałam - teraz, już na pewno, definitywny koniec. Spuścił wzrok w kafelki, jakimi wyłożony jest parking pod supermarketem. W końcu do mnie dotarło, jednak on nie jest inny- to taki sam chuj jak wszyscy, czekający na pierwszą lepszą okazję.
|
|
 |
To nie jest możliwe, żebym tak niszczyła się przez jednego człowieka, który nie ma nawet pojęcia, jak mocno to czuję.
|
|
|
|