 |
znam jedynego lekarza który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł - dr. Wódka.
|
|
 |
mówił Ci ktoś kiedyś, że jesteś ładny? -no mówił... -to Cię nieźle w chuja robił.
|
|
 |
Ciągłe próby wymazywania Cię z Pamięci (bezskuteczne )
|
|
 |
Nikt ze mną tak nie tańczył
Nikt na mnie tak nie patrzył.! :*
|
|
 |
Kiedy byłam mała lubiałam jak jest jano zawsze zapalałam lampkę na noc, żeby było jasno. Teraz wole jak jest ciemno nikt nie widzi moich łez ...
|
|
 |
'co się dzieje?' - spytała mama wchodząc do pokoju. 'nic' - odpowiedziałam nie podnosząc głowy z poduszki. wokół mnie pełno było chusteczek i podkręcona muzyka na full. mama podeszła do komputera, przyciszyła muzykę i usiadła obok mnie. 'no to mów' - powiedziała klepiąc mnie po plecach. 'serio nic. możesz iść już' - powiedziałam odwracając głowę w tył. 'o Michała chodzi? czemu płaczesz?' - spytała. 'nie, z Michałem okej' - odpowiedziałam szeptem. 'przyjedzie dzisiaj?' - dopytywała. 'nie, nie przyjedzie. po pierwsze widzisz jak wyglądam, po drugie nie wiem czy kiedykolwiek tu przyjedzie jeszcze, a po trzecie ja już sama nie wiem nic mamo. chyba go nie kocham ani nic, ale czuję taką pustkę' - powiedziałam przytulając się mocno do niej. 'ej nie płacz, będzie dobrze. daj mu czas jeszcze, nie możesz go ot tak pokochać. na razie się tym nie przejmuj. porozmawiaj z nim szczerze, a nie' - powiedziała mama, pocałowała mnie w czoło i wyszła, a ja ponownie wybuchłam płaczem. [szyszuniaa]
|
|
 |
To było płytkie, kruche, udawane,
no a życie jest szybkie, więc już pozamiatane.
To nie było nam pisane, niestety.
|
|
 |
Wiesz, mówiłam prawdę, nie raz była bolesna,
przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla
|
|
 |
Ja dzisiaj nie czuje nic, a Ciebie to przeraża
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia,
bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
|
|