 |
moje życie nie ma nic wspólnego ze mną. to odrębna sfera
|
|
 |
przecież istnieje między nami tyle fajnych rzeczy
|
|
 |
Najpierw my otwieramy wódkę, potem wódka otwiera nas.
|
|
 |
miłość tak po prostu nie odchodzi, ludzie owszem
|
|
 |
powinni mi przyznać medal, za popełnianie życiowych błędów w najbardziej prymitywny sposób, jaki jest tylko możliwy.
|
|
 |
- Tak więc życzę szczęścia. - westchnął - Szczęścia?! Z kim? Chyba ze sobą! - żachnęłam się. - Jest... ich wielu... - powiedział i spuścił głowę. - Ale... Ja chcę być sama. Miłości będę się wystrzegać jak ognia - popatrzyłam na niego. - Przed miłością nie uciekniesz... - powiedział smętnie. - Tak... masz rację. - westchnęła - przed bólem nie da się uciec
|
|
 |
Bo kiedy w życiu kończy się coś pięknego, niesamowitego i najważniejszego, to wtedy nawet oddech sprawia ból.
|
|
 |
Wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach.
|
|
 |
Każde słowo w języku niemieckim brzmi jak zbrodnia
|
|
 |
Nie chcę być kolejną . Chcę być tą , którą uwielbiasz , która wyróżnia się z tłumu szarych ludzi . Chcę , żebyś mówił mi jak bardzo jestem dla Ciebie ważna , jak bardzo chcesz , żebym była , a jeśli nie potrafisz tego , to po prostu mnie kochaj i spraw bym była szczęśliwa .
|
|
 |
Mam swój osobisty pogląd na miłość... jedyną, bezgraniczną, silną i szaloną i czy tego chcesz czy nie nauczę Cię go...
|
|
 |
Dziwne uczucie. Odtrącać, chociaż wiedzieć, jak to jest być odtrącanym..
|
|
|
|