 |
krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz.
|
|
 |
kiedyś kierowała mną zawiść. miałam ochotę by zgnił, razem z Nią. chciałam by ich związek rozpadł się jak najszybciej. nie mogłam przeboleć Jego nowego życia. a dziś? dziś cieszę się Jego szczęściem, tym, że się uśmiecha i znalazł tę właściwą kobietę. uwolniłam się od złych emocji, i wiem, że mijając Go na mieście, z uśmiechem odpowiem 'cześć', w myślach mówiąc do siebie, że w końcu przestałam Go kochać. / veriolla
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie niczego. nie czekaj na mnie. nie licz na to, że się zaangażuję. nie męcz mnie połączeniami i smsami z pytaniem gdzie jestem, z kim i co robię. nie oczekuj ode mnie cudownych wyznań miłosnych i zainteresowania Twoją osobą. ja kocham wolność. kocham być sama. nie być od nikogo zależna. kocham brak ograniczeń, swobodę. nie próbuj, bo i tak w efekcie stwierdzisz, że jestem suką, gdy po kilku miesiącach starań, ja powiem po prostu 'daj sobie spokój'. / veriolla
|
|
 |
nie pozwolę więcej robić z serca tarczy do lotek. / sulin
|
|
 |
Sam dysponujesz życia kartą
Nie wszystko zdobędziesz za gotówkę
Bramę do serca masz już otwartą
Pozytyw wkręca się na domówkę
|
|
 |
Nie mąć w głowie, co było, co będzie, skup się na tym, co jest teraz
Przysiąc mogę, że to pomoże rozwinąć tu skrzydła jak pegaz
Twoje zdrowie jest tutaj niezbędne, posłuchaj swojego serca
Ono podpowie, Tobie bezbłędnie, dowiesz się, co to życia esencja.
|
|
 |
|
Po ostatecznych pożegnaniach się nie wraca, pamiętaj, kiedy opuszczasz ludzi to tak jakbyś ich grzebał, a odkopywanie przeszłości na nowo jest zwykłym okrucieństwem.
|
|
 |
wykańcza mnie fałszywość ludzi mi tak bliskich.
|
|
 |
uśmiecham się do tamtych dni, słów i uczuć.
|
|
|
|