 |
raperzy - jedyni ludzie rozumiejący mój burdel w głowie.
|
|
 |
Łohoho, jak mnie tu dawno nie było ;*
|
|
 |
Wiem o wielu błędach i żałuje dziś mocno, że życie to nie Word i nie podkreśla na bieżąco ich.
|
|
 |
Wierzyc, ze My to coś więcej, Ja i Ty to coś więcej.
Prawda, milość, nadzieja, szczęście.
I możesz mi mówić, głupi idealisto, mów.
Ja żyje tak, nic albo wszystko
|
|
 |
|
bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
|
|
 |
Bóg dał mi znać, chodź nie było anielskiego chóru, lekarz mówił "Byłeś o włos od łóżka z marmuru".
|
|
 |
pierdole to jak mnie postrzegasz
|
|
 |
Tandetny świat wśród z pozoru kulturalnych ludzi.
|
|
 |
jutro ostatni dzień męczarni - koniec z zarywaniem nocek przez naukę, koniec z przejmowaniem się ocenami i proszeniem nauczycieli by przełożyli sprawdzian. kres wkurwiania się, że zostaliśmy niesprawiedliwie ocenieni i najważniejsze koniec ze wstawaniem o 6 rano bo od poniedziałku będę wstawać sobie tak jak mi się podoba, a przede wszystkim jak mi się będzie chciało iść do szkoły. od jutra po południu nie oficjalnie jeszcze zaczynają się wakacje - oceny wystawione długopisem. taki mały finalik - "serdeczne" pozdrowienia dla nauczycieli. chuj wam w dupę. [stawiamnachillout]
|
|
|
|