 |
tu prócz garstki przyjaciół same fałszywe pyski, które będą z tobą, jeśli będą z tego zyski.
|
|
 |
Wolę prawdę. Nawet jeśli miałaby się wiązać z bólem.
|
|
 |
Problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni.
|
|
 |
To pieprzone życie, odbiera Ci wrażliwości resztki.
|
|
 |
walczę o swoje, na tym to polega
|
|
 |
nasze biuro podróży, czyli wszystko tanim kosztem!
|
|
 |
obgadujesz mnie za plecami? usiądź i poczekaj, aż zacznie mnie to interesować.
|
|
 |
Jeśli mówisz o mnie źle, to pewny bądź, że Cię pierdolę!
|
|
 |
Przez pryzmat widzę, jak ludzie opuszczają rozum.
|
|
 |
rzygam już tą codziennością.
|
|
 |
buduję wokół swojego serca mur,aby już nikt nigdy nie przedostał się do mojego małego centrum dowodzenia. wygląda mizernie, jest poszarpane i tak właściwie nie przypomina tych ładnych, kształtnych serc jakie rysujesz po zeszytach. jest o wiele brzydsze, z ranami na każdym centymetrze, ale wiesz.. wciąż pachnie nim. podpisałam je jego imieniem i tak ma już pozostać. żadnym markerem czy długopisem - zrobiłam to krwią i bólem, który pojawił się, gdy wbił mi ostatni z noży kilka miesięcy temu. to coś niezmywalnego. jak moje uczucia do niego. pewnie poznam kiedyś kogoś innego. całkiem innego niż on. może to będzie ten na całe życie - mąż, ale ten na całe życie nie zawsze oznacza; ten jedyny w sercu. ten, którego kocham naprawdę. nie zawsze.. jestem człowiekiem. kobietą. potrzebuję uczucia, ale ostrzegam; nie odwzajemnie go równie mocno jak ty. pewnie będę robić wymyślne obiady i wrzucę od czasu do czasu twoje brudne skarpetki do pralki, ale kochać bezgranicznie już nie potrafię /happylove
|
|
 |
|
Pytasz co teraz robię? Siedzę z kubkiem gorącej herbaty, pisze dobrym ziomkiem i słucham Ostrego. Poprzedzając twoje pytanie "a gdzie w tym wszystkim ja?'' nie ma tutaj ciebie, nie ma cię już w ogóle w moim życiu. Wyleczyłam się z ciebie, do perfekcji, czaisz? / j.
|
|
|
|