 |
wszedłeś ze mną na szczyt by zaraz mnie z niego zrzucić. /stawiamnachillout
|
|
 |
Boże dopomoż mi i daj dużo rozsądku, gdy spotkam tą szmatę. /stawiamanchillout
|
|
 |
serce za serce, teraz twoja kolej kłamco. /stawiamnachillout
|
|
 |
wybacze ci wszystko tylko wróć, desperacki czyn gdy nie mam już sił. /stawiamnachillout
|
|
 |
tęsknota zbyt mozno mnie niszczy, przepraszam. /stawiamnachillout
|
|
 |
zbyt mocno kochałam, dlatego teraz nienawidzę. /stawiamnachillout
|
|
 |
wspaniałą miłość do drugiego człowieka zamieniliśmy w zwykły seks dwóch przypadkowo poznanych osób, które na drugi dzień nic nie pamietają przez wypity w litrach alkohol. /stawiamnachillout
|
|
 |
Kolejny papieros, kolejne zaciągnięcia jedno za drugim, kolejno wymieniane powody dlaczego tak bardzo Go nienawidzę, a między oddechami ciche westchnienia Miłości./net
|
|
|
|