 |
- ej, nie zostawiłam u ciebie telefonu ? -.. a z czego dzwonisz ? - o kurwa...
|
|
 |
-mamo, dlaczego ty i tata jesteście biali a ja jestem czarny? - syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
|
|
 |
- cześć kochanie co robisz? - nic specjalnego. jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. a Ty skarbie? - stoję za Tobą w tym klubie.
|
|
 |
Życie jest jak striptiz transwestyty. Wszystko ładnie, pięknie aż tu nagle chuj.
|
|
 |
Dziś krwawiące nadgarstki i nozdrza zapchane heroiną stały się codziennością. Dziś już nic mnie nie boli.
|
|
 |
chcę mieć z Tobą jak najwięcej wspomnień.
|
|
 |
'Powiedziałbym Ci wiele gdybym mogł,
lecz nie wiem czy istnieje tyle słow..
Ktore oddadzą tu czego nie da sie wyrazic.
Tylko w spojrzeniu moge zawrzec te czary..
Nie jestem swiety, nie mam tajemnic.
Szczegolnie przy tobie rozrywam je na strzepy..'
|
|
 |
kłopot - moje drugie imię , które jest dla rodziców , przyjaciół i jego./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
zamiast iść do przodu ja się cofam. uciekam od ciebie, miłości, wszystkiego. sięgam po fajkę, jedną, drugą, spalam paczkę. wskazówki zegara przesuwają się za szybko. biorę ostatni łyk zimnej kawy i stawiam kubek na brzegu parapetu. wyglądam przez okno, przymykam powieki, chowające się promienie słońca, zmuszają mnie do tego. jedna myśl w głowie, a może faktycznie powinniśmy napisać koniec, niczym w baśniach brzechwy. nie wiem, ale gubię się. już nie w odcieniu twoich oczu, a własnym życiu. / slaglove
|
|
 |
|
wciągam powietrze twoimi ustami, bo uwielbiam chwilę kiedy jesteśmy sami. patrzę wtedy na świat twoimi oczami, które są moimi osobistymi malarzami nowego wspólnego piękniejszego świata, a nasze dłonie niczym dwa światy w jedność splatam. ustami omamiasz mnie z każdą chwilą, chcę, zeby to nigdy sie nie skonczylo. Bo jestes moim szczesciem i siłą, i pragnę Cię więcej z każdą chwilą.
|
|
 |
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.
|
|
 |
Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła, powolnymi, wielokrotnie złożonymi zdaniami, że krzywdzimy się nawzajem, że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt. /zrób mi jakąś krzywdę
|
|
|
|