 |
|
świat jest twój, więc na co kurwa czekasz, przestań narzekać otwórz czachę na przekaz
|
|
 |
|
podcinają skrzydła ci co nie widzą nieba, zapatrzeni w dół tylko by się nie wyjebać
|
|
 |
|
nie zaprzeczysz typie bo wiem jedno - jak wystrzelony pocisk trafiam w samo sedno, na pewno
|
|
 |
|
to hipokryzji świat gdzie każdy w chuja wali, na każdym kroku ktoś ma problem i głupa pali
|
|
 |
|
ja bez pustych obietnic tutaj jak mało który, idę ziomuś odporny na te życia tortury
|
|
 |
|
wiesz, jak słowo "nie" zmienia nasze nastroje, więcej pokory ludzie róbmy dalej swoje
|
|
 |
|
czasem mam chytry plan wiesz co jest grane, gdy usłyszę słowo nie masz pozamiatane
|
|
 |
|
nie chce słyszeć jak wypowiadasz się na co dzień, jak nie wiesz o co chodzi to weź się kurwa dowiedz
|
|
 |
|
dziś jesteśmy tymi ludźmi przed którymi ostrzegali nas rodzice
|
|
 |
|
podnieś się i z fartem podążaj dziś ku szczęściu
|
|
 |
|
to ten rap skurwysynu, rap jest moją kokainą
|
|
|
|