 |
Uwielbiam Twoje ręce, oczy, głos. Twój styl bycia i charakter chociaż czasami tak cholernie potrafisz mnie zdenerwować. Uwielbiam całego Ciebie od góry do dołu. I chociaż wiem, że wszystko prędzej czy później musi się skończyć to chcę abyś to właśnie Ty, stał się każdą kolejną minutą mojego życia.
|
|
 |
Dziękuje Ci za wspólne chwile, za wspólne wieczory, noce, za przejażdżki samochodem, za rozmowy, za każde dzień dobry i dobranoc, za pocałunki, przytulanie, za każdy dotyk i pieszczotę i za spacery, za trzymanie się za ręce, za opalanie, i marznięcie w deszczu, za każde spojrzenie w oczy, za miłe słowa, za każdy telefon i sms, za poczucie, że jestem czyjaś, za świadomość, że mam dla kogo żyć, za szacunek, wierność i szczerość. Za każdą chwilę, którą oddycham, bo oddycham Tobą. Dziękuję za pokazanie czym jest bliskość, zaufanie i zrozumienie. Za to, że jesteś kiedy płaczę, kiedy się uśmiecham i kiedy klnę na cały świat. Dziękuję, za te miesiące, które zmieniły moje życie. za spełnienie marzeń, bo moim marzeniem byłeś Ty.
|
|
 |
szepczesz mi do ucha i mówisz rzeczy przy których zamykam oczy i tracę rzeczywistość.
|
|
 |
KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ...
|
|
 |
Tylko jego usta wprowadzają mnie w przyjemny ale jak dotąd nie do opisania stan.
|
|
 |
Należę do tych, które potrafią i mogą wszystko, jeśli tylko chcą.
|
|
 |
-Nie zabijają, dopóki ich nie zapalisz - powiedział, kiedy samochód zatrzymał się przy nas. - A ja nigdy żadnego nie zapaliłem. Widzisz, to metafora: trzymasz w zębach czynnik niosący śmierć, ale nie dajesz mu mocy, by zabijał.
|
|
 |
ja, i kochanie? to dwie, tak bardzo odrębne rzeczy. ja, proszę Pana nie mam już wewnątrz siebie tego czegoś, co pompuje mi krew - miałam je raz,i w sumie, to mi je wyrwano... z całych sił, bez znieczulenia. tak więc, proszę - niech mi Pan wybaczy, ale ja Pana nie pokocham... bo sama już nie wiem jak. / https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - WIĘCEJ, ZAPRASZAM :)
|
|
 |
Zaczynasz się w kimś zakochiwać dopiero wtedy, gdy nabierzesz przekonania, że ta druga osoba czuje to samo. To znaczy, kiedy zaczynasz jej ufać. Wtedy się rozluźniasz i przestajesz myśleć tylko
o sobie, bo już się nie martwisz, że coś źle zrozumiałaś i stracisz ukochanego. A kiedy przestajesz myśleć o sobie, masz więcej czasu na to, by uświadomić sobie, jakie to szczęście, że go poznałaś.
|
|
 |
Nie wyobrażała sobie, że można być ze sobą tak blisko. Tak się ze sobą związać, że zwykłe przesunięcie po włosach koniuszkami palców jest niewątpliwą, jasną deklaracją miłości.
|
|
 |
Mam wspaniałego faceta! Z dnia na dzień coraz bardziej mnie zaskakuje. Udowadnia mi , że jestem dla niego kimś ważnym, niemal najważniejszym. Pokazuje ,że można poraz drugi oszaleć z miłości.A co najważniejsze? Przy nim nie boję się jutra. Nie muszę się martwić o to czy jutro nie strzeli mu coś do głowy i nie będzie chciał się rozstać bo tak i już. Nie muszę się również prosić o uczucia ,chwilę zainteresowania czy jakieś ciepłe słowa w moim kierunku. Widzę jak wiele brakowało mi w poprzednim związku.
|
|
 |
I śmiało mogę stwierdzić, że już zawszę będę Cię kochać.
|
|
|
|