 |
nikt nie potrafi tak bardzo obrzydzić życia jak ludzie, nic nie jest w stanie zniszczyć nastroju jak chamstwo. / tonatyle
|
|
 |
płacz uspokaja, ale nie rozwiązuje problemów. / tonatyle
|
|
 |
chciałabym być zdrowa, silna i zdolniejsza. to wszystko uczyniłoby mnie inną, lepszą osobą. / tonatyle
|
|
 |
kocham Twoje usta. ich smak, kształt i miękkość. każdy Twój pocałunek sprawia, że odpływam. / tonatyle
|
|
 |
to prawda, że łatwiej się poddać. w życiu wszystko ciężko przychodzi, a już zwłaszcza wygrana. poddajesz się nie dlatego, że chcesz, ale po to, żeby się bardziej nie denerwować czy rozczarować. / tonatyle
|
|
 |
"Nie pamiętam, kiedy dokładnie wszystko uległo zmianie. W jednej chwili byłem niczym ściana. Nieczuły na wszystko..."
|
|
 |
"Wbiłam paznokcie w poduszeczki dłoni, starając się skupić uwagę na bólu, anie tym dławiącym, upokarzającym uczuciu, które we mnie wzbierało. Stałam tak...oszołomiona, powstrzymując napływające do oczu łzy."
|
|
 |
"Cierpiał. Naprawdę wierzył, że nikt go nie kocha. A taka świadomość niezależnie od tego, kim jesteś, boli..."
|
|
 |
nie lubię, kiedy wychodzisz. te same z pozoru cztery ściany, wydają się wtedy bardziej puste niż kiedykolwiek. / tonatyle
|
|
 |
“Niczego nie lubię. Może to ze strachu. Właśnie tak, boję się. Pragnę siedzieć sam w pokoju przy opuszczonych roletach. Delektuję się tym. Jestem świrem. Jestem kompletnym wariatem.”
|
|
 |
“Nie chcę Cię zniechęcić. Chcę żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.”
|
|
 |
''Pojawiasz się dopiero wtedy, gdy przestaję tęsknić. Kiedy nie boli mnie już Twoja nieobecność. Swoim powrotem burzysz wszystko, co tak trudno było mi odbudować. Równowagę. Harmonię. Spokój. Powrót do normalnego życia.''
|
|
|
|