 |
bo idioci mają się za niewiadomo kogo, a naprawdę mądrych i normalnych jest zdecydowanie za mało, żeby się przebic. / tonatyle {rozmowa}
|
|
 |
zaryzykowałam i pożałowałam. / tonatyle
|
|
 |
czasem zawodzą Ci, którym ufasz bezgranicznie a pomagają Ci, których postrzegałaś jako wrogów. / tonatyle
|
|
 |
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
 |
Ja wiem, że było źle, wiec czemu unosisz głos…?
Ale skończmy to… Włączmy coś… Jakiś film…
I oboje zaśniemy niezainteresowani nim…
I choć wiem, że to ze mną tylko czasami jest fajnie....
Jeśli mnie znów nie będzie rano… Zaczekaj na mnie…
|
|
 |
A kiedy wrócę, zanim poczujesz ulgę wielką...
Najpierw rzucisz we mnie wszystkim co będzie pod ręką…
I krzycząc na mnie spojrzysz mi w źrenice...
I zobaczysz w nich szanse na lepsze życie…
Nie zapewnię ci spokoju, nie zapewnię rutyny...
Częściej wahania nastroju, krzyki, i dziwne kminy…
Pieprzyć poczucie winy…żyje się tylko raz…
|
|
 |
Prócz tego, że sam czasem spieprzę coś… To nic nowego…
Kiedy zniknę, a ty wykrzykniesz, że jestem bucem...
Zaczekaj na mnie… Na pewno tu wrócę...
|
|
 |
Nawet jeśli kiedyś wyjadę… Zaczekaj na mnie…
Gdy ślepo pobiegnę za stadem… Zaczekaj na mnie…
Jeśli znów się pogubię… Zaczekaj na mnie…
Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej…
|
|
 |
Jestem normalnym gościem; lecz mówią jak o draniu...
Wciąż rozbraja mnie twój uśmiech jak przy pierwszym spotkaniu…
|
|
 |
Nie jestem ideałem i dobrze wiem to...
Że rzadko się starałem zmienić to nasze piekło...
Ale w tym jego piękno, że mimo wszystko...
Potrafimy to poskładać tylko po to by być blisko…
|
|
 |
I tylko patrzę na zdjęcia
i cieszę się, że ciągle o was pamiętam
i tylko na zdjęcia patrzę
na te wspomnienia których nawet czas nie zatrze
i tylko patrzę na zdjęcia
i wkurwiam się, że ciągle o was pamiętam
i tylko na zdjęcia patrzę
na te wspomnienia których nawet czas nie zatrze
|
|
|
|