 |
najgorsze w XXI wieku jest obgadywanie. a najśmieszniejszy jest fakt, że obgadują Cię Ci, którzy nie dorastają Ci do pięt. / tonatyle
|
|
 |
nie muszę być lubiana, ale na pewno zasługuje na szacunek. / tonatyle
|
|
 |
nie utrzymuję dłużej kontaktu z przeszłością. nie wnosi nic nowego do mojego życia. / tonatyle
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia, gdy bardzo chcę pisać, ale nie mam pojęcia o czym. / tonatyle
|
|
 |
nie uważam mojej obecnej miłości za pierwszą, ale na pewno za bardziej niezwykłą i prawdziwą. / tonatyle
|
|
 |
drodzy projektanci, fajnie, że osiągnęliście sukces w dziedzinie mody. szkoda tylko, że nie ma czego kupić w sklepie. wszędzie wiszą niemiłe w dotyku ścierki. zastanawiam się też często czy oszczędzacie na materiale. ponieważ bluzki sa tak prześwitujące, że równie dobrze mogę wyjść na ulicę w samym staniku. efekt będzie taki sam. / tonatyle
|
|
 |
Osoba, która nie ma serca to zazwyczaj ta sama osoba, która kiedyś miała go za dużo. / net
|
|
 |
jestem jedną z tych osób, której drobne tajemnice zaskoczyłyby nie jedną osobę. / tonatyle
|
|
 |
Najwyższy czas już chyba się pożegnać
I zostawić to wszystko za sobą
Lecz pamiętaj jednak, że ja pamiętam
Że to przeze mnie nie ma Cię obok mnie
|
|
 |
Ona nie urodziła mnie, lecz kocham ją jak matkę
nieraz mnie odrzuciła, ale będę z nią na zawsze
to miłość przed którą wielu ostrzegało
jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią
|
|
 |
Wielu tęskni za nią, wielu nie może wrócić
Więc w sercach ją mają czekając, aż los się odwróci
To nie muza, ale daje mi natchnienie
By obserwować wszystkie jej blaski i cienie
I widzieć ją jaka jest, starać się rozumieć
W głosów tłumie czego naprawdę chce i co czuje
Nasz wspólny obowiązek i troska
|
|
 |
Wiele serc bije dla niej, wiele w niej
Do szaleństwa zakochane wszystko zrobić są w stanie
Dzień wstaje, nową nadzieją nad jej brzegiem
Za rękę przed siebie choć czasem jej nie poznaję
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem
I może kiedyś będę musiał wszystko oddać
Los zada pytanie: „Staniesz przy niej czy ją poddasz?”
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
Bywam okropny dla niej, często się wściekam
Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzać
Tak od święta, wyjechać jak inni to robią
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią
|
|
|
|