|
pragniesz go, a on Tobą gardzi, odrzuca Cię i upokarza, a potem, kiedy już jesteś gotowa zrezygnować, ciepłą dłonią dotyka Twojej twarzy, delikatnie pieści Cię i czujesz się tak dobrze, tak cholernie dobrze.. | nessuno ♥
|
|
|
pragniesz go, a on Tobą gardzi, odrzuca Cię i upokarza, a potem, kiedy już jesteś gotowa zrezygnować, ciepłą dłonią dotyka Twojej twarzy, delikatnie pieści Cię i czujesz się tak dobrze, tak cholernie dobrze.. | nessuno ♥
|
|
|
Nie chcesz ale to robisz. Ciągle za nim tęsknisz. / ciamciaa ♥
|
|
|
W sumie ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy. / Chada.
|
|
|
Zostać tam na zawsze. W snach rozpocząć drugie życie. / ciamciaa ♥
|
|
|
kiedy facet jest zazdrosny jest to w sumie słodkie. Ale kiedy kobieta jest zazdrosna zaczyna się III wojna światowa. ;p // ciamciaramciaa mistrzyni ♥
|
|
|
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą. Przepraszam, że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań..
|
|
|
Tylko on potrafił zrozumieć jej podejście do świata. Tylko on nie pytał dlaczego śpi w dwóch różnych skarpetkach. Tylko on nie próbował pocieszać gdy było źle. Dawał jej swobodę do wypłakania się, bo wiedział, że później będzie jej lepiej. Tylko on bez słowa zanosił ją do sypialni,kiedy po imprezie nie była w stanie dotrzeć tam sama. To właśnie on każdego ranka czekał na nią z kubkiem kakao. To on bez żadnych sprzeciwów oglądał z nią denne komedie romantyczne. To on podczas ulewy zabierał jej parasol i kazał gonić się po deszczu. To on z wredną miną pytał "Jak tam na dole", wiedząc, że nienawidzi swojego wzrostu.Tylko on nie robił jej wyrzutów. A gdy go zabrakło jej świat się zawalił. / ciamciaa ♥
|
|
|
Chciałabym, żebyś był. Nie na chwilę.. Na zawszę. Na wyciągnięcie ręki. / ciamciaa ♥
|
|
|
puszkami palców dotykał jej zmarzniętych i pokrytych łzami policzków. Odwróciła się i odeszła gubiąc po drodze spadające z policzków kryształki. / ciamciaa ♥
|
|
|
Przyjdź... a już nigdy nie pozwolę Ci odejść. / ciamciaa ♥
|
|
|
Usiadł na barierce przy szkole. Odpalił szluga i czekając na swojego kumpla mierzył wzrokiem mijające go dziewczyny. Gwizdał, śmiał się i był w stosunku do nich bardzo arogancki. Kiedy z daleka zobaczył ją zaniemówił. Rzucił papierosa i szybko przydeptał nogą. Przeszła koło niego delikatnie unosząc kąciki ust ku górze. Jego serce zaczęło bić szybciej. Nawet nie zauważył kiedy stał się jej osobistą własnością. / ciamciaa ♥
|
|
|
|