głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika piercingforever

http:  portalwiedzy.onet.pl 140089    bynajmniej a przynajmniej haslo.html       ...  innym zastosowaniem bynajmniej jest wzmocnienie przeczenia zawartego we wcześniejszej wypowiedzi: Nie narzekał na brak pieniędzy. Bynajmniej  szastał nimi na prawo i lewo.   nieobecny   wrzuć tutaj to swoje  wcale   również nie będzie pasowało. Jeśli popełniłam błąd językowy  to mówi się trudno. Szkoda  że takie polonistyczne hieny jak Wy  tylko na to czekają. teksty yezoo dodał komentarz: http://portalwiedzy.onet.pl/140089,,,,bynajmniej_a_przynajmniej,haslo.html " [...] innym zastosowaniem bynajmniej jest wzmocnienie przeczenia zawartego we wcześniejszej wypowiedzi: Nie narzekał na brak pieniędzy. Bynajmniej, szastał nimi na prawo i lewo." @nieobecny - wrzuć tutaj to swoje "wcale", również nie będzie pasowało. Jeśli popełniłam błąd językowy, to mówi się trudno. Szkoda, że takie polonistyczne hieny jak Wy, tylko na to czekają. do wpisu 13 maja 2015
Chyba ja wiem lepiej  jak mi się wydaje. teksty yezoo dodał komentarz: Chyba ja wiem lepiej, jak mi się wydaje. do wpisu 13 maja 2015
Minął już jakiś czas  który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie  z innymi ludźmi obok  z lepszymi perspektywami  z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi  a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać  roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś  podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne  piękniejsze. Jesteś weselsza  bynajmniej tak ci się wydaje  bo któregoś dnia trafiasz na kogoś  kto rujnuje wszystko jednym  jakże dotkliwym  a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem   dlaczego jesteś nieszczęśliwa?   yezoo

yezoo dodano: 12 maja 2015

Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]

mówisz: da się zapomnieć a najlepszym lekarstwem na zapomnienie jest nowy facet? być może  ja też żyłam w takim przekonaniu  ile to razy wpakowałam się w tarapaty  ile razy to próbowałam uciec od nowego chłopaka  który się we mnie próbował zadłużyć  ile razy to płakałam  bo nie chciałam kogoś zranić i próbowałam na siłę być miła  wmawiać komuś  że może jednak coś z tego będzie  ile razy to zwalałam na czas  że musi jeszcze trochę minąć odkąd zostałam zraniona  a kończyło się na tym  że poznawałam kogoś zupełnie nowego i brałam go pod włos  zaślepiałam go i chciałam  aby był na każdą moją zachcianką. jednak teraz  już dzisiaj mogę powiedzieć  że nie da się zapomnieć  nie tym razem  nie wtedy  gdy pozna się kogoś  z kim chce się spędzić całe życie i wymaga się od niego tylko tyle  żeby był i kochał  to nie tak wiele  to prawdziwa miłość.

lalkowata dodano: 8 maja 2015

mówisz: da się zapomnieć a najlepszym lekarstwem na zapomnienie jest nowy facet? być może, ja też żyłam w takim przekonaniu, ile to razy wpakowałam się w tarapaty, ile razy to próbowałam uciec od nowego chłopaka, który się we mnie próbował zadłużyć, ile razy to płakałam, bo nie chciałam kogoś zranić i próbowałam na siłę być miła, wmawiać komuś, że może jednak coś z tego będzie, ile razy to zwalałam na czas, że musi jeszcze trochę minąć odkąd zostałam zraniona, a kończyło się na tym, że poznawałam kogoś zupełnie nowego i brałam go pod włos, zaślepiałam go i chciałam, aby był na każdą moją zachcianką. jednak teraz, już dzisiaj mogę powiedzieć, że nie da się zapomnieć, nie tym razem, nie wtedy, gdy pozna się kogoś, z kim chce się spędzić całe życie i wymaga się od niego tylko tyle, żeby był i kochał, to nie tak wiele, to prawdziwa miłość.

Zmiana nie polega na tym  że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on  ale bez niego też byłoby dobrze. bekla

bekla dodano: 29 kwietnia 2015

Zmiana nie polega na tym, że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on, ale bez niego też byłoby dobrze./bekla

Jeśli moje obliczenia nie zawodzą  nie powinno być odległości między nami.

przypadkowy dodano: 22 kwietnia 2015

Jeśli moje obliczenia nie zawodzą- nie powinno być odległości między nami.

przecież znamy się  wiem  to działa jak jabłko niezgody z drugiej strony  zaufaniem możesz zestrzelić je z głowy

zrobsalut dodano: 21 kwietnia 2015

przecież znamy się, wiem, to działa jak jabłko niezgody z drugiej strony, zaufaniem możesz zestrzelić je z głowy

blisko w pętli gdy reszta na baczność  podziwiała wdzięki oczy  usta  masz to. nieobojętny Ci byłem na bank  bo otulałaś mnie sobą za bardzo.

zrobsalut dodano: 21 kwietnia 2015

blisko w pętli gdy reszta na baczność, podziwiała wdzięki oczy, usta, masz to. nieobojętny Ci byłem na bank, bo otulałaś mnie sobą za bardzo.

Lubię go budzić. Słuchać 6 sygnałów i śmiać się na myśl jak przeklina budzik zanim przypomni sobie że to ja miałam zadzwonić. Lubię gdy odbiera telefon i ma taki mruczący  rozczulający serce głos z którego mało można zrozumieć ale to w ogóle nie jest wtedy ważne. Dzięki niemu uśmiecham się rano pomimo totalnego niewyspania bo po raz kolejny tylko mówiliśmy  że pożegnamy się wcześniej żeby odespać. On jest wiosną. Myślę  że tylko dzięki niemu cieszy mnie śpiew ptaków za oknem  a zieleń drzew na prawdę symbolizuje nadzieje. bekla

bekla dodano: 21 kwietnia 2015

Lubię go budzić. Słuchać 6 sygnałów i śmiać się na myśl jak przeklina budzik zanim przypomni sobie że to ja miałam zadzwonić. Lubię gdy odbiera telefon i ma taki mruczący, rozczulający serce głos z którego mało można zrozumieć ale to w ogóle nie jest wtedy ważne. Dzięki niemu uśmiecham się rano pomimo totalnego niewyspania bo po raz kolejny tylko mówiliśmy, że pożegnamy się wcześniej żeby odespać. On jest wiosną. Myślę, że tylko dzięki niemu cieszy mnie śpiew ptaków za oknem, a zieleń drzew na prawdę symbolizuje nadzieje./bekla

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej  lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym  nie chcę skakać na Bungee  zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa  mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko  całe swoje życie.   yezoo

yezoo dodano: 19 kwietnia 2015

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie. [ yezoo ]

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką  która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem  którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci  która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym  wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna  której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku  trudna do rozłupania  ale przyjemna do zjedzenia.

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką, która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem, którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci, która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym, wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna, której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku, trudna do rozłupania, ale przyjemna do zjedzenia.

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek  którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika  żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą  którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją  że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu. bekla

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek, którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika, żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą, którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją, że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć