 |
|
Z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić.. Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą. Nie jest ani trochę, zwłaszcza kiedy milczy mi telefon. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Mimo, że się staram już nie mogę dziś oddychać Tobą. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Nadzieja - tylko ona dzisiaj nam została. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń. Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Nie wierzysz, bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Czas zmienić już codzienność by uniknąć poparzeń zła. /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
Napisałem list, choć nawet nie znam Twojego imienia. Nie wiem nic a nic o Tobie ale czy to coś zmienia? /HuczuHucz - Adresat nieznany
|
|
 |
|
36 i 6 stopni Celsjusza. 70 procent wody i dusza. 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć. /HuczuHucz - 36,6
|
|
 |
|
Hemoglobina mija szybko aortę, chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej. I ta krew tętni w setki miejsc. To tylko ty - 36 i 6. /HuczuHucz - 36,6
|
|
 |
|
Oddech Cię boli jakbyś w krtani miał nóż, więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc. /HuczuHucz - 36,6
|
|
 |
|
Nie miałem racji myśląc, że będzie dobrze. /HuczuHucz - 24.11
|
|
|
|