 |
No to giń, jeśli chodzi o znajomość. / Upadli poeci - Pewien szary lipcowy dzień
|
|
 |
Miało być inaczej, chociaż nikt tak nie mówił. Przelały się tu - z płaczem - hektolitry wódy. / Upadli poeci - Pewien szary lipcowy dzień
|
|
 |
Pamiętam ten dzień, to był nasz pogrzeb. To, co umarło, nie narodzi się z popiołów.. / Upadli poeci - Pewien szary lipcowy dzień
|
|
 |
Jest nas kilku, wypalamy się jak świeczki. Choć nie kapie z nas wosk, to bywamy niebezpieczni. Zdarza się nam płonąć, alkohol wznieca ogień. Resztki nadziei wypłukuje razem z potem. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Marzenia usychają i odeszły razem z Tobą. Od dawna nie ma nas, wtedy nie byliśmy sobą. Nie myślę już nad jutrem, bo nie było przecież wczoraj. Znużone kroki stawiam, alkohol jest jak zmora.. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
W trudzie codzienności chyba brak nam miłości. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Zapomniałem wczoraj, a dziś to inny rozdział. Myślę gdzie się podział, ktoś kto pomoże powstać. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Nikt nam nie mówił, że ta droga będzie łatwa. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Dziś dobrze wiem - nie ma wczorajszego dnia. Możemy iść zmienić ten pieprzony świat. A co do jutra - też nie istnieje. Na stole wódka, która kradła nam nadzieję. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Jesteś ze mną, szacunek do tego mam. Lecz nie pytaj czemu ciągle mówię tu , że jestem sam. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Nie było wczoraj, nie było naszych kłótni. Wysycha dno naszej nienawiści w studni.. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
 |
Nie pytaj czy pamiętam, w głowie mam pustkę, a z wszelkich błędów rozliczam się przed lustrem. / Upadli Poeci - Nie było wczoraj, nie będzie jutra
|
|
|
|