głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pieprzonanadzieja

wkurzają mnie ci wszyscy nauczyciele.. najpierw 'zdrowych  wesołych świąt .. bla bla bla  odpocznijcie sobie troszkę...' a po chwili 'i nie zapomnijcie o sprawdzianie zaraz po świętach w środę..'

fcuk dodano: 20 kwietnia 2011

wkurzają mnie ci wszyscy nauczyciele.. najpierw 'zdrowych, wesołych świąt .. bla bla bla, odpocznijcie sobie troszkę...' a po chwili 'i nie zapomnijcie o sprawdzianie zaraz po świętach w środę..' ;/

jeszcze raz króciutko i co Ty kurwo na to ?! Ulica sztywniutko wysyła ELO braciom. !

rozkmiiniaj dodano: 19 kwietnia 2011

jeszcze raz króciutko i co Ty kurwo na to ?! Ulica sztywniutko wysyła ELO braciom. !

I nigdy już nie usłyszysz z mych ust słowa: Kocham  Nawet jeśli każda komórka mojego ciała by to krzyczała.

fcuk dodano: 19 kwietnia 2011

I nigdy już nie usłyszysz z mych ust słowa: Kocham, Nawet jeśli każda komórka mojego ciała by to krzyczała.

schowaj w kieszeń te swoje wybujałe ambicje.

rozkmiiniaj dodano: 18 kwietnia 2011

schowaj w kieszeń te swoje wybujałe ambicje.

nie patrz na okładkę  liczy się wnętrze

rozkmiiniaj dodano: 18 kwietnia 2011

nie patrz na okładkę, liczy się wnętrze

nie pieprz  że kochasz a weź to pokaż !   rozkmiiniaj

rozkmiiniaj dodano: 18 kwietnia 2011

nie pieprz, że kochasz a weź to pokaż ! / rozkmiiniaj

no  trzeba iść na solarium  d haha xd teksty rozkmiiniaj dodał komentarz: no, trzeba iść na solarium ;d haha xd do wpisu 18 kwietnia 2011
gdzie jest Twój hip hop ?!

rozkmiiniaj dodano: 18 kwietnia 2011

gdzie jest Twój hip-hop ?!

 ..  ile ze sobą byliście?  hm  5 miesięcy.. ale w sumie to było tak: pierwsze 3 miesiące to wiadomo   mega zauroczenie  spotykaliśmy się jak często tylko się dało  miłe słówka  wielkie wyznania itp.. potem zaczęło się coś psuć   przyjeżdżał coraz rzadziej    tłumacząc się nauką.. w pewnym momencie nawet 'zepsuł mu się telefon' i nie mieliśmy przez 2 tyg kontaktu  chodziłam mega wkurwiona  zdarzało mi się płakać   czułam  że go tracę ale nie chciałam dopuścić tego do siebie.. w końcu się spotkaliśmy   wytłumaczył mi wszystko  że miał problemy rodzinne  spojrzał na mnie ładnie przeprosił  dał pare buziaków i obiecał   że nigdy więcej   ja głupia uwierzyłam.. przez pierwszy tydzień było super  potem znowu zaczęło się coś psuć  jeden sms  życie legło mi w gruzach..   zachował się jak niedojrzały gówniarz  nie miał nawet odwagi prosto w twarz mi powiedzieć  że  to Koniec.. dziś z perspektywy czasu patrzę na to inaczej i w pewnym sensie się cieszę  że wyszło tak jak wyszło.

fcuk dodano: 17 kwietnia 2011

(..)-ile ze sobą byliście? -hm, 5 miesięcy.. ale w sumie to było tak: pierwsze 3 miesiące to wiadomo - mega zauroczenie, spotykaliśmy się jak często tylko się dało, miłe słówka, wielkie wyznania itp.. potem zaczęło się coś psuć - przyjeżdżał coraz rzadziej - tłumacząc się nauką.. w pewnym momencie nawet 'zepsuł mu się telefon' i nie mieliśmy przez 2 tyg kontaktu, chodziłam mega wkurwiona, zdarzało mi się płakać - czułam, że go tracę ale nie chciałam dopuścić tego do siebie.. w końcu się spotkaliśmy - wytłumaczył mi wszystko, że miał problemy rodzinne, spojrzał na mnie ładnie przeprosił, dał pare buziaków i obiecał,, że nigdy więcej - ja głupia uwierzyłam.. przez pierwszy tydzień było super, potem znowu zaczęło się coś psuć- jeden sms, życie legło mi w gruzach.. - zachował się jak niedojrzały gówniarz, nie miał nawet odwagi prosto w twarz mi powiedzieć, że to Koniec.. dziś z perspektywy czasu patrzę na to inaczej i w pewnym sensie się cieszę, że wyszło tak jak wyszło.

Nie pamiętam jakich perfum używa. Smaku Jego ust też nie mogę sobie przypomnieć.. tak samo jak uśmiechu i dokładnego koloru oczu. A twarz..? Nie  jej też nie pamiętam.. i gdyby nie zdjęcie w folderze podpisanym Jego imieniem to pewnie nie poznałabym Go na ulicy. Ostatnio nawet nie mogę sobie przypomnieć Jego numeru telefonu  który kiedyś recytowałam przez sen.

fcuk dodano: 16 kwietnia 2011

Nie pamiętam jakich perfum używa. Smaku Jego ust też nie mogę sobie przypomnieć.. tak samo jak uśmiechu i dokładnego koloru oczu. A twarz..? Nie, jej też nie pamiętam.. i gdyby nie zdjęcie w folderze podpisanym Jego imieniem to pewnie nie poznałabym Go na ulicy. Ostatnio nawet nie mogę sobie przypomnieć Jego numeru telefonu, który kiedyś recytowałam przez sen.

Za każdym razem  kiedy tamtędy przejeżdżam  wydaje mi się  że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie  ale na tej ławce nikogo nie ma. Przeszłość?

fcuk dodano: 14 kwietnia 2011

Za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam, wydaje mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie, ale na tej ławce nikogo nie ma. Przeszłość?

yhym :  teksty fcuk dodał komentarz: yhym :) do wpisu 14 kwietnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć