|
Lubię być pod wpływem alkoholu. Mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana.
|
|
|
To przykre. Przecież żyjemy dopiero chwilę. A już chcemy, by nas nie było.
|
|
|
chyba zaraz zacznę krzyczeć, głośno przeklinać, tłuc talerze i wyrywać sobie włosy, kaleczyć się jeszcze bardziej i wyć jak psychopata z bólu, który sama sobie robię, rzucę telefonem o ścianę a w lustro uderzę pięścią, żeby nie móc niszczyć kolejnych rzeczy. jestem tak słaba psychicznie, że czuję, jak coś rozbiera moje wnętrze, a to On powinien rozbierać mnie każdym słowem i spojrzeniem - tym czasem umieram, bo brakuje mi miłości, umieram bo boli mnie wszystko co możliwe, bo duszę się powietrzem, które zatrułam wcześniej Jego imieniem. niech ktoś mi pomoże, chce żyć ale nie umiem. ~`pf
|
|
|
Może i jesteśmy młodzi i wolni, ale jesteśmy także słabi i zmęczeni.
|
|
|
Wolę rozmawiać na żywo, bo gdy zabraknie tematów, to można się całować.
|
|
|
Nigdy nie zostawiaj niczego na specjalne okazje. Żyjesz, i to jest specjalna okazja.
|
|
|
wygrywają tylko Ci, którzy wiedzą na czym im zależy.
|
|
|
Chyba minęły już te czasy, kiedy w przyjaźni liczyło się coś więcej.
|
|
|
"I jeszcze jutro się obudzisz, i zaboli. I pojutrze też, ale za każdym dniem coraz mniej."
|
|
|
Ja ratuję swoje myśli i ratuję swoje słowa. Nie chcę żyć tak jak wy wszyscy.
|
|
|
Przyjdź. Możemy się poniszczyć, napić, zapalić lub porozmawiać o bólu. Przyjdź, bo tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
|
mając zbyt wiele, nie docenia się tych najdrobniejszych spraw.
|
|
|
|