 |
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Jeśli masz wątpliwości to ja szybko je rozwieje.
Słuchaj tego tekstu, zapamiętaj dobry przekaz.
Jak odróżnić kurwę od człowieka.
|
|
 |
Szczerość za szczerość przyjmuje klata.
Lojalność jak kompas przez choryzont świata.
Idę jak syzyf pod jebaną górę.
Chronię Cię przed wrogiem, biedą i mundurem.
|
|
 |
Przyjacielem chciała być nie jedna atrapa.
Stwierdzam patrząc na minione lata.
|
|
 |
Mam taką jazdę, jak przyjaźń to na prawdę.
Pomocna dłoń kiedy życie jest nie łatwe.
Nie uśmiech w oczy, za plecami ploty.
Jak przyjaźń to na prawdę - cenniejsza niż banknoty
|
|
 |
Braci się nie taci - niby tylko cztery słowa.
Zapamiętaj człowiek, co dwie mordy to nie jedna głowa.
Przyjaciel niczym kibic, wierność ma we krwi.
Bądź bliski dla bliskich, twardy nie miękki.
Na tym świecie dużo kurew, nie daj się oszukać.
Nie popełnij błędu, za szybko nie zaufaj.
Rób to co kochasz, trzymaj sztame z bratem.
Życzę powodzenia, zawsze ziomek z fartem.
|
|
 |
Mówią, że przegrałem życie - ja dopiero je zacząłem.
Pewnie mnie kojarzysz po tym, że omijam często szkołe.
|
|
 |
Będę silna, będę twarda jak skała, jednak pozwól, że zanim to nastąpi jeszcze przez chwilę pobędę taka słaba. Że jeszcze przez moment będę szeptać Ci do ucha, że musisz mnie przytulić, bo wciąż nie daję rady. I będziesz musiał się mną zaopiekować i jeszcze będziesz musiał być przy mnie, a później się pozbieram i będę taka jak kiedyś. Ale Ty nie odchodź, bo znów stracę wszystkie siły i znów spadnę na samo dno, a przecież oboje chcemy tylko szczęścia i spokoju, którego od tak dawna nie mamy. Przy Tobie pozbieram serce w całość i zamknę gdzieś głęboko całe cierpienie i będę twarda, silna i poradzę sobie ze wszystkim. Tylko bądź przy mnie, już nigdzie beze mnie nie odchodź. Nie odchodź, bo umrę. / napisana
|
|
 |
Pamięć to twarda skała,wśród naszej wspólnej wiary
|
|
 |
Długo sprawdzałam czy potrafię bez Ciebie żyć. Czy potrafię zaczynać każdy nowy dzień ze spokojem duszy, czy umiem funkcjonować w taki sposób w jaki robiłam to wcześniej. Sprawdzałam czy potrafię cieszyć się ze swoich sukcesów i sama naprawiać swoje błędy. Dawałam sobie czas na wszystko, na odnalezienie swojego sensu, na uwierzenie, że cierpienie nie jest wiecznością. Nawet próbowałam ułożyć sobie życie od nowa przy innej osobie, ale to wszystko okazało się zbyt skomplikowane. Moje serce ciągle należy do Ciebie i każda czynność, którą muszę wykonywać jest trudna, kiedy Ciebie przy mnie już nie ma. Ja po prostu nie potrafię żyć w samotności, to mnie męczy, wręcz wyniszcza od środka. Musisz więc być przy mnie, musisz mnie chronić i dodawać siły do dalszego istnienia. Tylko przy Tobie wszystko jest prostsze. / napisana
|
|
 |
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
 |
Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać, kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję./esperer
|
|
 |
Gdzie jest moje szczęście? Było bardzo blisko.
Gdzie ta miłość, co zwycięża wszystko?
|
|
|
|