głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika picture

Przestałam wierzyć w miłość  jak tylko za ciebie wyszłam. W teraz ten baran utwierdził mnie jeszcze w słuszności moich sądów.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Przestałam wierzyć w miłość, jak tylko za ciebie wyszłam. W teraz ten baran utwierdził mnie jeszcze w słuszności moich sądów.

Leżę w łóżku i  jak twierdzi moja mama  symuluję. Nawet gdybym wpadł pod tramwaj i obcięłoby mi nogi  to i tak byłaby przekonana  że przesadzam. Jest empatyczna jak Józef Stalin.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Leżę w łóżku i, jak twierdzi moja mama, symuluję. Nawet gdybym wpadł pod tramwaj i obcięłoby mi nogi, to i tak byłaby przekonana, że przesadzam. Jest empatyczna jak Józef Stalin.

Przez ponad dwa lata bardzo chciałam  abyś był mi droższy niż moja godność. W sierpniu przestałam chcieć. A wczoraj zaczął się nowy rok i spełniając swoje najważniejsze postanowienie  zaczęłam Cię nienawidzić.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Przez ponad dwa lata bardzo chciałam, abyś był mi droższy niż moja godność. W sierpniu przestałam chcieć. A wczoraj zaczął się nowy rok i spełniając swoje najważniejsze postanowienie, zaczęłam Cię nienawidzić.

To jest bardzo fajny mężczyzna  tylko jak do każdego mężczyzny  trzeba i do niego znaleźć klucz. A nie mówiłam? Chociaż moim zdaniem wystarczy korkociąg.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

To jest bardzo fajny mężczyzna, tylko jak do każdego mężczyzny, trzeba i do niego znaleźć klucz. A nie mówiłam? Chociaż moim zdaniem wystarczy korkociąg.

... nie dziękuję mu za nic  co mi daje  nie całuję go i nie przytulam się do niego. Nie zasłużył na to  aby wiedzieć  że  go kocham ...

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

... nie dziękuję mu za nic, co mi daje, nie całuję go i nie przytulam się do niego. Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham ...

Wiem  że potrafiłabyś flirtować na stypie po swoim mężu.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Wiem, że potrafiłabyś flirtować na stypie po swoim mężu.

Jak niemal każde nieszczęście  historia zaczęła się szczęśliwie

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Jak niemal każde nieszczęście, historia zaczęła się szczęśliwie

Są różne rodzaje miłości. Miłość. Miłościo przyjaźni. Miłości platonicznej. Miłości niewypowiedzianej.

anylkaa dodano: 26 czerwca 2012

Są różne rodzaje miłości. Miłość. Miłościo-przyjaźni. Miłości platonicznej. Miłości niewypowiedzianej.

Każdy dzień może zaskakiwać..

wirujacapasja dodano: 21 czerwca 2012

Każdy dzień może zaskakiwać..

zelqqa  żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować  nie wystarczy kliknąć   . teksty abstracion dodał komentarz: zelqqa, żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować, nie wystarczy kliknąć ;). do wpisu 20 czerwca 2012
pragnęła jego serca  on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

stała za nim  delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka  kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku  ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać  a ona cała dykącząca łudziła się  że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk  nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała  żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego.  mimo tego była przeciwna staniu nago  temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał  a ona tylko cicho łkała  pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund  starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością  której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć