 |
Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem, znowu chcę za dużo, o wiele za dużo.
|
|
 |
Mężczyzna, któremu się spodobasz, nigdy Ci tego nie powie. Jeśli to, co poczuł, będzie szczere, to w ogóle nie będzie z Tobą rozmawiał o emocjach. Nie będzie wspominał byłych. Za to będzie próbował się z Tobą zaprzyjaźnić, aby Cię poznać. To nie będzie szybki proces. Będzie Cię traktował jak koleżankę. Nie zrażaj się. Z każdym dniem będzie wiedział o Tobie o jeden szczegół więcej. Tak samo jak Ty o Nim. I zorientujesz się, że wytworzyła się między Wami silna więź. On też to zauważy i pewnego dnia okaże Ci uczucia symbolicznie: w upozorowanej, „przypadkowej” sytuacji, kiedy poczujesz Jego usta na Swoich. Odtąd będziecie nie tylko parą, ale też przyjaciółmi. Tak rodzi się prawdziwe uczucie, którego nie zniszczy praktycznie nic. Pielęgnowane, będzie na całe życie. Zaniedbane-zaniknie.
|
|
 |
Nasi przyjaciele mieliby z nas niezły ubaw, A my po prostu śmialibyśmy się nadal, ponieważ wiemy że żaden z nich nie czuł tego co my
|
|
 |
najpiękniejsze są dni,w ciągu których potrafimy być tak po prostu bezgranicznie szczęśliwi i sami nie wiemy z jakiego powodu/prinsescolors
|
|
 |
improwizowane uczucia,przeszyte kłamstwami życie, nitka w nitkę nasączona nieprawdą, i tym chciałeś zbudować szczęście ?
|
|
 |
to były dwa światy,dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć,których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.ale coś nas do siebie przyciągało,coś więcej niż chemia.coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy,spotykać w tych samych klubach,patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie,krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'ale był to też strach,strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera, że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'.strach przed tym że to wszystko się skończy,że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.ale to też udawanie,że ledwo się znamy,że nic nas nie łączy,nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.udawanie że jesteśmy sobie obojętni.z perspektywy czasu uważam,że to właśnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek./nacpanaaa
|
|
 |
Nie bez powodu uczył mnie życia. Od początku wiedział, że kiedyś będę musiała żyć sama.
|
|
 |
tamten wieczór, pomieszanie zmysłów, idealny brak pohamowań, dotyk twojej dłoni, delikatnie sunącej wzdłuż kręgosłupa, wtedy? czas stanął jakby w bezruchu, plącząc ze sobą każdą z minut, wiesz.. wciąż pamiętam zapach tamtych chwil, wciąż pamiętam Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa, odczucie wewnętrznego ciepła, gdy to własny sens nazywasz właśnie Jego imieniem.
|
|
 |
Kiedyś to my bawiliśmy się życiem , dziś ono bawi się nami
|
|
 |
Tęskniła bardziej niż myślała . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
Każdy człowiek ma to, na co się odważy
|
|
|
|